Fot. pxfuel.com/CC0
Fot. pxfuel.com/CC0

Nowy szef NASA ds. UFO. Nikt nie wie, kim on jest. Sprawa intryguje miliony ludzi

Redakcja Redakcja Teorie spiskowe Obserwuj temat Obserwuj notkę 25
NASA mianowała nowego dyrektora ds. badań nad UFO. Nie zdradzono jednak jego tożsamości ze względu na potencjalne groźby. Agencja ma również pomysł, jak zbierać dane o niezidentyfikowanych obiektach latających.

Tajemniczy szef NASA ds. UFO

W najnowszym raporcie NASA przekazano, że agencja powołała nowego szefa ds. UFO. Nie zdradzono jego tożsamości ze względu na potencjalne groźby. Niejasne są także szczegóły, dotyczące roli oraz wysokości wynagrodzenia naukowca. Jak stwierdził dr Daniel Evans, zastępca zastępcy administratora ds. badań NASA, członkowie panelu badawczego już otrzymali groźby, dlatego NASA podchodzi do tematu bezpieczeństwa zespołu niezwykle poważnie. 

Szef amerykańskiej agencji kosmicznej Bill Nelson zdradził również, że NASA będzie zbierać dane od "obserwatorów obywatelskich z całego świata" m.in. za pomocą technik crowdsourcingu i aplikacji na smartfony typu open source. Bazę danych ma stworzyć tajemniczy szef ds. UFO.


W badaniu nad UFO pomoże sztuczna inteligencja 

Opublikowany w czwartek 36-stronicowy raport zespołu skupia się na rekomendacjach dla NASA dotyczących bardziej systematycznego zbierania danych na temat UAP, bo dotychczasowe dane na temat niezidentyfikowanych zjawisk anomalnych (UAP) charakteryzują się słabą jakością informacji.

Jak twierdzą eksperci, choć stworzone przez Pentagon Biuro Rozwiązywania Anomalii we Wszystkich Domenach (AARO) jest główną agencją prowadzącą badania rządowe nad UFO, to NASA może odegrać ważną rolę, używając swoich sensorów i instrumentów obserwacyjnych do zbierania informacji, a także używania sztucznej inteligencji do analizy tych danych.

"Dotychczasowa praca AARO pokazała, że większość z tych wydarzeń jest wyjaśniana jako samoloty, balony, drony, czy zjawiska pogodowe. W każdym poszukiwaniu ciekawych anomalii, pierwszym krokiem musi być oddzielenie ziarna od plew" - powiedział szef zespołu NASA astrofizyk David Spergel.

NASA krytycznie o nowych odkryciach 

Zarówno Nelson jak i Spergel ze sceptycyzmem odnieśli się podczas konferencji prasowej do ostatnich sensacyjnych doniesień z dziedziny UFO, w tym do zaprezentowanych w meksykańskim parlamencie zmumifikowanych ciał rzekomych stworzeń pozaziemskich.

"Gdy ma się do czynienia z niezwykłymi rzeczami, powinno się zaprezentować publicznie dane (...). Moją rekomendacją dla meksykańskich władz byłoby: jeśli macie coś dziwnego, udostępnijcie próbki światowej społeczności naukowej i zobaczymy, co tam jest" - powiedział Spergel.

Nelson odniósł się z kolei do wystąpienia w amerykańskim Kongresie byłego pracownika AARO Davida Gruscha. Twierdzi on, że rząd USA od dekad ukrywa ciała i pojazdy kosmitów, którzy rozbili się na Ziemi. Szef NASA zwrócił uwagę, że złożone pod przysięgą zeznania Gruscha oparte są na rozmowach z innymi ludźmi i że nie zaprezentował on żadnych dowodów.

"Pokażcie mi dowody" - powiedział Nelson.

MP

Fot. pxfuel.com/CC0

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości