Władysław Kosiniak-Kamysz Fot. PAP/Rafał Guz
Władysław Kosiniak-Kamysz Fot. PAP/Rafał Guz

Kosiniak-Kamysz o współpracy z PiS. Padła jasna deklaracja [ROZMOWA SALONU 24]

Redakcja Redakcja Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 170
W kampanii wyborczej mówiliśmy „albo Trzecia Droga, albo trzecia kadencja PiS-u”. Wyborcy wybrali Trzecią Drogę, więc nie będzie kolejnej kadencji PiS. Wszelkie rozmowy o tworzeniu rządu będą się toczyć w gronie formacji tworzących Pakt Senacki – KO, Trzeciej Drogi, Lewicy. Absolutnie wykluczam rozmowy z PiS – mówi Salonowi 24 Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Przed wyborami mówiono, że nie przekroczycie progu, tymczasem macie kilkanaście procent, zdaniem większości ekspertów to właśnie Trzecia Droga, zajmując miejsce na podium, jest zwycięzcą tych wyborów. Czy, a jeśli tak to z kim, rozpoczęliście rozmowy o przyszłej koalicji?

Władysław Kosiniak-Kamysz: Po pierwsze, serdecznie dziękuję wszystkim wyborcom, niezależnie od ich preferencji, za tak ogromną frekwencję w wyborach. Natomiast po drugie, chciałem serdecznie podziękować tym, którzy wsparli Trzecią Drogę. Dziękuję za głosowanie na nas i za to, że wykazali się tak ogromną odpowiedzialnością, że stawiają na nas tak bardzo mocno.


Aby powiedzieć co dalej, trzeba oczywiście zaczekać na oficjalne wyniki, bo to, co poznaliśmy, to wiarygodny, ale jednak zawsze sondaż, prognoza. Podział mandatów decyduje się w okręgach, więc jeszcze trochę na te ostateczne wyniki poczekamy.


Natomiast jeżeli te wyniki exit poll czy late poll by się potwierdziły, to z ugrupowaniami Paktu Senackiego będziemy współtworzyć rząd i się do tego przygotowujemy.

Pojawiły się pogłoski ze strony partii rządzącej, że będą próbowali dogadać się z Polskim Stronnictwem Ludowym w sprawie koalicji. Rozważacie taki scenariusz?

Absolutnie taki scenariusz wykluczam. W kampanii wyborczej mówiliśmy „albo Trzecia Droga, albo trzecia kadencja PiS-u”. Wyborcy wybrali Trzecią Drogę, więc nie będzie kolejnej kadencji PiS. Wszelkie rozmowy o tworzeniu rządu będą się toczyć w gronie formacji tworzących Pakt Senacki – KO, Trzeciej Drogi, Lewicy.

Nie brak spekulacji, że to Pan zostanie premierem. Czy faktycznie są takie plany?

Poczekajmy. Rozmowy o szczegółach koalicji są dopiero przed nami. Do tematu podchodzimy z pokorą. Do załatwienia jest wiele spraw, przede wszystkim przywrócenie wspólnoty. To jest dla nas najważniejsze zadanie, na rozmowy o personaliach przyjdzie czas.

Polskie Stronnictwo Ludowe zapowiadało, że będzie nową, umiarkowaną centroprawicą, w kampanii mówiło o drobnych przedsiębiorcach. Czy podtrzymacie ten temat w razie wejścia w koalicję rządzącą?

Wynik wyborów potwierdza, że kierunek, jaki obrało Polskie Stronnictwo Ludowe, był słuszny. Ewolucja polegająca na pójściu nie tylko do wyborców się rolnictwem i mieszkańców wsi, ale w kierunku mieszkańców miast i miasteczek, drobnych i średnich przedsiębiorców, przyniosła efekt wyborczy, ale dowodzi też, że to nasza naturalna grupa docelowa. I obszar, za który na pewno byśmy chcieli odpowiadać w nowym rządzie.

Przemysław Harczuk

Źródło zdjęcia: Władysław Kosiniak-Kamysz Fot. PAP/Rafał Guz

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka