Tłum na lotnisku w Machaczkale, fot. X/screenshot
Tłum na lotnisku w Machaczkale, fot. X/screenshot

Szturm na lotnisko, chcieli linczować Żydów. Rosja zupełnie straciła kontrolę

Redakcja Redakcja Rosja Obserwuj temat Obserwuj notkę 30
60 osób zostało zatrzymanych po zamieszkach na lotnisku w Machaczkale, głównym mieście Dagestanu - podała w poniedziałek agencja Reutera. Kilkaset osób na lotnisku protestowało przeciwko przylotowi podróżnych z Tel Awiwu. Żądali wydalenia Żydów z regionu. Doszło do szarpaniny z funkcjonariuszami OMON-u.

Zamieszki na lotnisku w Dagestanie

Zajścia o wydźwięku antyizraelskim wybuchły w niedzielę wieczorem po pogłoskach o przylocie samolotu z Izraela. Kilkaset osób protestujących przeciwko przylotowi samolotu z Tel Awiwu wdarło się na pas startowy i do terminalu lotniska w Machaczkale. Tłum muzułmanów na płycie lotniska chciał zlinczować żydowskich i izraelskich pasażerów. Wykrzykiwali "Allah Akbar" i antysemickie obelgi. Według doniesień z lotniska, demonstranci zatrzymali wszystkie samochody i sprawdzili, czy w środku są Żydzi lub Izraelczycy. Okazało się, że byli tam Rosjanie.

Więcej przeczytasz o tym tutaj:


Nagrania wideo z lotniska w Machaczkale, stolicy regionu, pokazują protestujących, głównie młodych mężczyzn, wymachujących palestyńskimi flagami, rozbijających szklane drzwi i biegających po lotnisku w niedzielę wieczorem, krzycząc "Allahu Akbar" lub "Bóg jest największy".

Do akcji wykorzystano nawet dzieci.


Rosyjskie władze straciły kontrolę

Wściekły tłum został usunięty z lotniska przez OMON w niedzielę późnym wieczorem. Około 20 osób jest rannych. Port lotniczy wyłączono z użytkowania do 6 listopada.

Dane o zatrzymanych Reuters przekazał za mediami rosyjskimi. "Zidentyfikowano ponad 150 aktywnych uczestników zamieszek, 60 z nich zostało zatrzymanych" - głosi oświadczenie MSW Rosji, cytowane przez agencję AFP. Resort powiadomił, że dwaj policjanci, którzy zostali ranni podczas zajść, trafili do szpitala.


Jest to pierwszy przypadek od czasu wojen w Czeczenii, gdy władze rosyjskie na pewien czas zupełnie straciły kontrolę nad lotniskiem w dużym mieście - zauważyło Radio Swoboda.

Służby bezpieczeństwa w Machaczkale zapewniły agencję Reutera, że podczas interwencji policji pasażerowie samolotu "byli w bezpiecznym miejscu".


Atak na hotele. Szukali w nich Żydów

Już wcześniej w niedzielę media społecznościowe informowały, że do Dagestanu przylatuje "bezpośredni lot z Izraela"; pojawiły się wezwania do przybycia na lotnisko i protestów przeciwko Izraelowi, a także hasła antysemickie - żądania wydalenia Żydów z regionu. Szturm na lotnisko w Machaczkale poprzedziły wydarzenia w innym mieście Dagestanu, Chasawjurcie, gdzie mieszkańcy zgromadzili się przed hotelami Flamingo i Kijów, żądając eksmisji przebywających tam jakoby "uchodźców z Izraela" - informowało Radio Swoboda.

Rosyjski niezależny portal Mediazona podał, że przedstawiciele demonstrantów weszli do hoteli w porozumieniu z MSW i sprawdzili pokoje pod kątem obecności Izraelczyków. Okazało się, że nie ma w nich Żydów.

Następnie na drzwiach hotelu Flamingo pojawiło się oświadczenie z tekstem: "Obcokrajowcom z Izraela (Żydom) surowo zabrania się wstępu! (i nie mieszkają tutaj!)" (pisownia oryginalna - Radio Swoboda).

W sobotę w Czerkiesku, stolicy północnokaukaskiej Republiki Karaczajo-Czerkieskiej, odbył się wiec, podczas którego domagano się wprowadzenia zakazu wjazdu przybyszów z Izraela na teren republiki.

Według kilku kanałów Telegramu w Nalczyku w Kabardo-Bałkarii, innej republice na rosyjskim Północnym Kaukazie, niezidentyfikowane osoby wznieciły pożar na terenie budowanego żydowskiego ośrodka kulturalnego i pozostawiły napisy wzywające do przemocy wobec Żydów.


Kreml sympatyzuje z Hamasem?

Izrael wezwał w niedzielę władze rosyjskie do ochrony Izraelczyków i Żydów na swoich terytoriach. W ubiegły czwartek delegacja palestyńskiego Hamasu złożyła pierwszą wizytę w Moskwie od ataku na Izrael, co niektórzy z komentatorów uznali przyczynek do wydarzeń w Dagestanie.

- Zamieszki na lotnisku w Machaczkale były "kontrolowane" z terytorium Ukrainy - przekonuje głowa Dagestanu Siergiej Melikow.

Dodał jednak, że incydent był rażącym naruszeniem prawa, nawet jeśli Dagestańczycy "współczują cierpieniom ofiar działań niesprawiedliwych ludzi i polityków oraz modlą się o pokój w Palestynie".

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski obwinił za te wydarzenia "rozpowszechnioną w Rosji kulturę nienawiści do innych narodów, która jest propagowana przez państwową telewizję, ekspertów i władze". Kreml na razie nie komentuje wydarzeń.

Rosja nie uznała Hamasu za organizację terrorystyczną, a delegacje ugrupowania wcześniej już gościły w Moskwie, po raz ostatni - w marcu br., przypomina rosyjska redakcja BBC. Zwraca uwagę, że Hamas opowiedział się jednoznacznie po stronie Moskwy po napaści rosyjskiej na Ukrainę w lutym 2022 r. Z kolei Władimir Putin nie potępił wprost ataku Hamasu na Izrael, a jedynie wyraził ubolewanie z powodu ofiar po stronie Izraela i Palestyńczyków w Strefie Gazy.

ja

Na zdjęciu tłum na lotnisku w Machaczkale, fot. X/screenshot

Czytaj także:



Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka