Silna pozycja pracowników na rynku pracy. Fot. Pixabay
Silna pozycja pracowników na rynku pracy. Fot. Pixabay

Pracownicy mają dość. Robią to coraz częściej także cudzoziemcy

Redakcja Redakcja Praca Obserwuj temat Obserwuj notkę 4
Rośnie liczba skarg zgłaszanych przez pracowników do Państwowej Inspekcji Pracy. Według najnowszych danych w 2022 roku było ich ponad 50,5 tys. , o 5,3 tys. więcej niż rok wcześniej. Wyższa była również liczba problemów wskazanych przez skarżących i osiągnęła prawie 87,5 tys. Więcej niż co trzecia skarga dotyczyła wypłaty wynagrodzenia, 17 proc. stosunku pracy, a 7 proc. czasu pracy

Silna pozycja pracowników na rynku pracy 

– Państwowa Inspekcja Pracy kontroluje warunki pracy, w tym godziny, płace, zdrowie i bezpieczeństwo zatrudnionych. Ma na celu ochronę przywilejów pracowników i zapewnienie im równego traktowania w miejscu pracy. Wykroczenia ze strony pracodawców najczęściej dotyczą m.in. niewypłacenia wynagrodzenia, nieprawidłowości przy wypowiedzeniu czy ewidencji czasu pracy. Fakt, że pracownicy coraz chętniej zgłaszają nieuczciwe praktyki jest dobrą informacją, bo to świadczy o tym, że mają oni coraz większą świadomość swoich praw. Mają też zaufanie do PIP. To wskazuje też na silną pozycję pracowników na rynku pracy  – mówi Krzysztof Inglot, założyciel Personnel Service.


Listę grzechów głównych pracodawców otwierają wynagrodzenia

Listę grzechów głównych pracodawców otwierają wynagrodzenia. Najwięcej zgłoszeń dotyczyło właśnie tej kwestii. Suma skarg przekroczyła w tym temacie 32,2 tys., o 3,4 tys. więcej niż 2021 roku. Problemy dotyczyły m.in. niewypłacania lub nieprawidłowego wypłacania wynagrodzenia, niewypłacania lub obniżania ekwiwalentu pieniężnego za niewykorzystany urlop wypoczynkowy czy wynagrodzenia za urlop wypoczynkowy. Państwowa Inspekcja Pracy uznała, że ze wszystkich zgłoszeń 37 proc. było zasadnych i wyegzekwowali od pracodawców aż 19,2 mln zł. Kolejnych 16,4 tys. zgłoszeń dotyczyło m.in. nieprawidłowości przy wypowiadaniu i rozwiązywaniu umów o pracę, ale też niewydanie lub nieterminowe wydanie świadectwa pracy oraz kwestionowanie jego treści. W czasie przeprowadzonej kontroli zostało potwierdzonych 26 proc. zgłoszeń.

Pracownicy narzekają na czas pracy

Na czas pracy poskarżyło się 5,8 tys. pracowników. Mieli problem u swojego pracodawcy m.in. z nieprowadzeniem lub nierzetelnym prowadzeniem ewidencji czasu pracy. Zdarzały się problemy z naruszaniem prawa do odpoczynku dobowego i tygodniowego, z handlem w niedziele lub święta. Tutaj 32,7 proc. wniosków uznano za zasadne. Dodatkowo, ponad 3 tys. skarg dotyczyło dyskryminacji w zatrudnieniu, mobbingu oraz molestowania, jednak tylko 8,6 proc. znalazło potwierdzenie w czasie przeprowadzanych kontroli.

Co ciekawe przed pandemią liczba skarg składanych co roku wynosiła ok. 55 tys., ale w 2020 roku, iczba spadła poniżej 50 tys. Teraz widać wzrost, bo w 2022 roku pierwszy raz od dwóch lat przekroczyła 50 tys. Do 2020 roku najliczniej skargi składali byli pracownicy. Od 2021 roku wzrosła liczba skarg zgłaszanych przez aktualnie zatrudnionych.

W 2022 roku wzrosła również liczba cudzoziemców niezadowolonych z warunków pracy, przede wszystkim Ukraińców. Ich zarzuty dotyczyły niewypłacenia wynagrodzenia za pracę, niewypłacenia minimalnej stawki godzinowej przyjmującemu zlecenie lub świadczącemu usługi, braku potwierdzenia na piśmie zawarcia umowy o pracę oraz niewypłacenia ekwiwalentu pieniężnego za niewykorzystany urlop. W sumie cudzoziemcy złożyli 2657 skarg, czyli 5 proc. wszystkich.


"Cieszy zwłaszcza rosnąca świadomość cudzoziemców"

– Patrząc na liczbę oraz rodzaj skarg można powiedzieć, że korespondują one z sytuacją na rynku pracy. Silna pozycja pracowników powoduje, że nie boją się oni zgłaszać skarg w aktualnym miejscu zatrudnienia. Stąd już nie byli, a obecni pracownicy odpowiadają za większość skarg. Widzimy też odbicie po pandemii. W 2020 i 2021 roku niepewni jutra pracownicy raczej wstrzymywali się ze zgłaszaniem nieprawidłowości. Teraz tego zahamowania nie ma i liczba skarg rośnie. Cieszy mnie zwłaszcza rosnąca świadomość cudzoziemców, którzy zgłaszają się do PIP coraz częściej, co oznacza, że coraz lepiej rozumieją jakie mają prawa i że mogą walczyć o równe i uczciwe traktowanie – podsumowuje Krzysztof Inglot z Personnel Service.

Tomasz Wypych

Źródło zdjęcia: Silna pozycja pracowników na rynku pracy. Fot. Pixabay 

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo