fot. Canva
fot. Canva

Zapłacą zarówno mieszkańcy bloków, jak i domów. Nadciąga ogromna podwyżka

Redakcja Redakcja Podatki Obserwuj temat Obserwuj notkę 53
Od przyszłego roku mieszkańców miast i gmin czekają ogromne podwyżki. Radni są na etapie ustalania wysokości podatku od nieruchomości. Wiele samorządów decyduje się na podniesienie stawki do maksymalnej, dopuszczalnej przez Ministerstwo Finansów, wysokości.

Nowe stawki podatku od nieruchomości

Nowe stawki podatku od nieruchomości będą obowiązywać od 1 stycznia 2024 r. W stosunku do stawek z 2023 wzrost może wynieść maksymalnie 15 procent.

Wzrost podatku od nieruchomości jest związany z wysoką inflacją. Ponieważ ceny towarów i usług konsumpcyjnych za pierwsze półrocze 2023 r. wyniosły 15 proc. – maksymalne stawki podatku od nieruchomości również wzrosły o 15 proc. To najwyższa podwyżka od 25 lat.

Podatek od nieruchomości to jedna z opłat lokalnych wnoszonych przez właścicieli domów i gruntów. Stanowi jedno ze źródeł wpływów do budżetu miast i gmin. Samorządy ustalają stawki indywidualnie. Nie mogą one jednak przekroczyć wysokości, które wskazało Ministerstwo Finansów.


Od 1 stycznia 2024 r. stawki podatku od nieruchomości wyniosą następująco: podatek od gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, bez względu na sposób zakwalifikowania w ewidencji gruntów i budynków – 1,34 zł od 1 metra kwadratowego powierzchni. Podatek od budynków lub ich części: mieszkalnych – 1,15 zł od metra kwadratowego powierzchni użytkowej, związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej oraz od budynków mieszkalnych lub ich części zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej – 33,10 zł od metra kwadratowego powierzchni użytkowej.

Przeliczając nowe stawki, można stwierdzić, że właściciel nieruchomości, na której zbudowany jest 150-metrowy dom jednorodzinny, zapłaci o 142 zł więcej podatku w roku 2024. Właściciel 45-metrowego mieszkania - o 14 zł więcej.

W niektórych miastach już uchwalono maksymalne stawki

Część samorządów już uchwaliła nowe stawki, i to w maksymalnym wymiarze. Tak stało się np. w Gdańsku. "Zgodnie z komunikatem Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego z dnia 14 lipca 2023 r. wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w pierwszym półroczu 2023 r. w stosunku do pierwszego półrocza 2022 r. wyniósł 115 (wzrost cen o 15 proc.). W związku z powyższym wzrosły stawki maksymalne podatków i opłat lokalnych, w tym stawki podatku od nieruchomości" - napisały władze Gdańska rekomendując radnym 15-procentowy podatek od nieruchomości.

W dokumencie podkreślono również, że podwyższenie podatku jest podyktowane "koniecznością zapewnienia środków finansowych na zaspokojenie rosnących potrzeb w zakresie wydatków, w szczególności na edukację, sprawy społeczne oraz organizację komunikacji miejskiej, jak również realizację inwestycji infrastrukturalnych".

W Gdańsku przykładowi właściciele lokalu mieszkalnego o pow. 70 m2, którzy do tej pory płacili 70 zł od przyszłego roku zapłacą 80,5 zł. Natomiast za grunt (80 m2) podatek wzrośnie z 48,8 zł do 56,8 zł.

Wskazano również szacunkowe zmiany wysokości podatku od nieruchomości dla przedsiębiorców. Mały podatnik, który w tym roku płacił podatek od nieruchomości (bez budowli) ponad 5,7 tys. zł, w przyszłym roku, będzie musiał zapłaci ponad 6,6 tys. zł. Natomiast średni podatnik, który w 2023 roku płacił ponad 871 tys. zł w kolejnym roku będzie musiał zapłacić o ponad 131 tys. zł więcej. Zmiany dotkną także dużego podatnika: jeśli do tej pory płacił prawie 3 mln zł podatku od nieruchomości (bez budowli), to w kolejnym roku będzie musiał zapłacić o ponad 440 tys. zł więcej.

Maksymalne stawki uchwalono w całym Trójmieście, również w Gdyni i Sopocie. Dołączyły do nich inne miasta w Polsce Katowice, Lublin, Bielsko-Biała, Szczecin, Gorlice, Ruda Śląska, Kraków.


W tym mieście podatek od nieruchomości nie wzrośnie

W Koszalinie natomiast nie zdecydowano się na 15-procentowy podatek od nieruchomości. Tam nowe stawki są on wyższe od tegorocznych o 13 proc.

Nowa stawka podatku od gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej od 1 m kw. wyniesie w tym mieście 1,15 zł (jest 1,02 zł), a od tzw. pozostałych wzrośnie od 1 m kw. do 0,59 zł (jest 0,52 zł). Natomiast podatek od budynków związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej wyniesie 30,78 zł od 1 m kw. powierzchni (jest 27,24 zł).

Stawka rzędu 1 zł będzie obowiązywała w Elblągu, Toruniu, Tarnowskich Górach, Starachowicach i Stargardzie.

Natomiast  władze Chełma zdecydowały, że nie będą podnosić podatku od nieruchomości. Prezydent Chełma tłumaczył w mediach, że miasto będzie w stanie przygotować budżet na 2024 r. bez podnoszenia podatków. Poinformował, że decyzja została podjęta m.in. po konsultacjach z przedsiębiorcami, którzy odczuwają skutki wojny w Ukrainie.

Już w 2023 roku znaczna część mieszkańców zapłaciła znacznie wyższy podatek od nieruchomości, ponieważ ponad 90% miast i gmin zastosowało maksymalne podwyżki, żeby zapewnić wpływy do budżetu zmniejszone na skutek wprowadzenia Polskiego Ładu, skutków pandemii czy inflacji. Ale niektórzy radni w roku wyborczym nie chcieli drażnić mieszkańców i uchwalali najniższe stawki. Na 2024 r. zaplanowali natomiast stawki najwyższe podatku od nieruchomości, dlatego właściciele domów i mieszkań mogą się nieprzyjemnie zdziwić, gdy zobaczą rachunki do zapłacenia.

ja

Na zdjęciu: W 2024 roku mieszkańcy i przedsiębiorcy zapłacą większy podatek od nieruchomości. Fot. Canva

Czytaj także:

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka