fot. Marek Borawski/KPRP
fot. Marek Borawski/KPRP

Omenaa Mensah i Rafał Brzoska otrzymali ordery od prezydenta. Za co ich nagrodzono?

Redakcja Redakcja Charytatywność Obserwuj temat Obserwuj notkę 43
Z okazji Święta Niepodległości prezydent Andrzej Duda wręczył w sobotę w Pałacu Prezydenckim odznaczenia państwowe. Jedno z nich otrzymali twórca InPostu Rafał Brzoska i jego żona, znana prezenterka Omenaa Mensah. Oboje od lat angażują się w działalność charytatywną. Przekazali na różne cele ok. 40 mln złotych.

Krzyże Kawalerskie Orderu Odrodzenia Polski dla Mensah i Brzoski

Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski zostali odznaczeni przedsiębiorca Rafał Brzoska, za wybitne zasługi w działalności na rzecz rozwoju polskiej gospodarki, za działalność społeczną i charytatywną, oraz dziennikarka i filantropka Amma Omenaa Mensah, za wybitne zasługi w działalności filantropijnej i charytatywnej.

Omenaa Mensah mówi, że to wyróżnienie, to ogromna duma i radość.

- To wyróżnienie jest dla nas ważne, bo osoby należące do Kapituły orderów, dostrzegły naszą pracę. Pani Agata Kornhauser-Duda była wiele razy w naszym ośrodku pomocy dla uchodźców z Ukrainy Rio Edu Centrum, pomagała nam go organizować, wyposażać. Koszt jego utrzymania to trzy miliony złotych rocznie, ale mam ogromną satysfakcję, widząc uchodźczynie, które mogą się tam uczyć języka polskiego, dostać pomoc prawną, psychologiczną albo zostawić swoje dzieci na parę godzin i iść do pracy - powiedziała dziennikarka.


Polski biznes nie kwapił się do pomocy

W wywiadzie dla "Wyborczej" Brzoska i Mensah mówią, że nie liczyli nigdy, ile pieniędzy wydali na pomoc. Przy szybkim podliczeniu wyszło, że jest to około 40 mln złotych. Wszystko zaczęło się od pomocy dla uchodźców z Ukrainy po wybuchu wojny w 2022 roku. Omenaa Mensah zorganizowała wtedy Wielką Aukcje Charytatywną TOP CHARITY, dedykowaną m.in. uchodźcom i potem lawina pomocy ruszyła. - A ci, którzy po wybuchu wojny zaczęli pomagać, już zostali i działają razem z nami - mówi Brzoska.

Prezes InPostu przyznaje ze smutkiem, że kiedyś wielki biznes w ogóle nie chciał nawet myśleć o filantropii.

- Omena, ile razy byliśmy na różnego rodzaju  balach czy aukcjach i sami ze sobą się licytowaliśmy. Było nam wstyd, że nikt nie chce przekazać większych pieniędzy. Umawiałem się nawet z pewnymi osobami, że wyposażeni w moje środki licytują za mnie, żeby nie było sytuacji, że Brzoska z Mensah wzięli wszystko. Z żalem to mówię, ale wiele osób z dużych biznesów udawało, że pomaga - dodaje biznesmen.

Małżeństwo uważa, że fakt, że upubliczniono takie działania, zrobił się wokół nich szum, poskutkowało zwiększeniem skali pomocy, zwłaszcza wśród młodych przedsiębiorców. .  Ich zdaniem hasło "pomaganie lubi ciszę się nie sprawdza". - Pomaganie jest czymś z czego trzeba być dumnym, a nie czymś, co trzeba chować, ukrywać. Każda moja głośno przekazana złotówka, to kolejne parę złotych, które przekażą inne osoby - przekonuje Brzoska.

Brzoska chce stworzyć coś w rodzaju "planu Marshalla" dla Ukrainy

Na hejt "kto bogatemu zabroni" odpowiadają: "Nie zarabiamy na tym, bo nie taki jest cel naszych działań w tym obszarze. Łączymy ludzi i biznes, by pomagać innym systemowo, a nie jednorazowo". 

- Ja będę szanował każdego kto ma 10 tys. zł oszczędności i przekaże tysiąc złotych. Dla mnie on zasługuje na szacunek. Niech jednak to zrobi. Moje dochody łatwo sprawdzić: ja wydaję na pomoc więcej niż zarabiam. I to wielokrotnie więcej – tak naprawdę uszczuplając wypracowany przez lata rodzinny majątek na rzecz tych, którzy często nie mają absolutnie nic - mówi szef InPostu.

Rafał Brzoska ma w planach powołanie funduszu inwestycyjnego, który ma pomóc w odbudowie Ukrainy. - Mój pomysł jest więc taki: polski prywatny biznes powinien podczepić się pod amerykański i razem z nimi realizować kontrakty w Ukrainie. Ten amerykański kapitał będzie miał najlepsze gwarancje bezpieczeństwa na trudnym ukraińskim rynku - wyjaśnia biznesmen. Szef InPostu ma w planach podróż do USA i rozmowy z tamtejszymi przedstawicielami biznesu o możliwościach współpracy inwestycyjnej.

Rafał Brzoska to właściciel firmy InPost, do której należy rozwijana w dziesięciu krajach sieć paczkomatów. Jego majątek szacowany jest na ok. 2,5 mld zł. Razem z żoną Omeną Mensah, znaną prezenterką telewizyjną, zaangażowali się w działalność charytatywną, szczególnie na rzecz Ukrainy.

ja

Czytaj także:

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo