fot. Facebook/KSP
fot. Facebook/KSP

Kolizja przed Trybunałem Konstytucyjnym. Sędzia zasłaniał się immunitetem?

Redakcja Redakcja Wypadki Obserwuj temat Obserwuj notkę 54
W poniedziałek przed południem przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego na al. Szucha w Warszawie zderzyły się dwa mercedesy. Na miejsce przyjechała policja. Jedna z osób uczestniczących w kolizji odmówiła przebadania alkomatem. Jak się okazało, był to sędzia TK, który zasłonił się immunitetem. Ale w sprawie jest dużo niewiadomych, istnieje bowiem druga wersja wydarzeń, według której sędzia nie powoływał się na immunitet i poddał się badaniu.

Warszawa. Zderzenie aut na alei Szucha

Do zdarzenia doszło o godzinie 10.19. - Zderzyły się dwa mercedesy. Nie było osób poszkodowanych. Jeden z kierowców był trzeźwy, natomiast drugi odmówił poddania się badaniu na zawartość alkoholu, zasłaniając się immunitetem - przekazał w rozmowie z tvnwarszawa.pl Bartłomiej Śniadała z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.

Reporter tvnwarszawa.pl ustalił, że chodzi o jednego z sędziów zasiadających w Trybunale Konstytucyjnym. Policjanci z policyjnego Wydziału Ruchu Drogowego prowadzili czynności przed wejściem do budynku TK. Na miejsce przyjechała tez karetka, ale żaden z uczestników kolizji nie wymagał hospitalizacji.


Sędzia odmówił badania alkomatem

Uczestnicy zdarzenia zostali przebadani urządzeniem alcoblow, które stwierdza, czy ktoś jest trzeźwy czy nietrzeźwy. Policjanci potrzebowali również dokładniejszego badania alkomatem i wtedy jeden z uczestników tej kolizji odmówił drugiego badania – powiedział Rafał Rutkowski z Komendy Stołecznej Policji.

Trybunał Konstytucyjny zapewnia, że sędzia Bartłomiej Sochański, bo to on brał udział w kolizji, został jednak sprawdzony tym urządzeniem. Był trzeźwy.

Oświadczenie Trybunału Konstytucyjnego

"W dniu 20 listopada 2023 r. miało miejsce zdarzenie komunikacyjne z udziałem Sędziego Trybunału Konstytucyjnego Bartłomieja Sochańskiego. Zgodnie z art. 24 ust. 2 ustawy z dnia 30 listopada 2016 r. o statusie sędziów Trybunału Konstytucyjnego, "za wykroczenia sędzia Trybunału odpowiada tylko dyscyplinarnie" — czytamy w odpowiedzi przesłanej Onetowi przez biuro prasowe TK.

"Bezpośrednio po zdarzeniu, po podjęciu czynności przez Policję, Sędzia poddał się badaniu alkomatem, który nie wykazał alkoholu w wydychanym powietrzu" — zapewniają przedstawiciele Trybunału Konstytucyjnego.

ja

Zdjęcie ilustracyjne - radiowozy na ulicach Warszawy, fot. Facebook/Komenda Stołeczna Policji

Czytaj także:

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj54 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości