Twitter
Twitter

Nieoczekiwana odmiana losu. Twórca ChatGPT wraca do gry

Redakcja Redakcja Internet Obserwuj temat Obserwuj notkę 2
Opera mydlana w spółce OpenAI. Twórca kultowego już ChatGPT Sam Altman wrócił do pracy, po tym jak 5 dni temu został usunięty z organizacji. - „Nie mogę się doczekać powrotu do OpanAI" - napisał Altman na swoich mediach społecznościowych.

Altman wraca do OpenAI. Niejasne okoliczności

Sam Altman wraca na stanowisko dyrektora generalnego OpenAI zaledwie kilka dni po odwołaniu i prezentuje nowy zarząd - powiadomiła w środę agencja Reutera.

Altman zaprezentował nowy zarząd, którego członkami zostali Bret Taylor, Larry Summers i Adam D'Angelo, który był członkiem pierwotnego zarządu, odpowiedzialnego za odwołanie Altmana.

Zmiana zarządu to również efekt buntu pracowników. Portal BBC.co.uk donosi, że pracownicy OpenAI byli głęboko niezadowoleni - ponad 700 z nich podpisało list otwarty, grożąc odejściem, chyba że zarząd zrezygnuje.

"Nie mogę się doczekać powrotu do OpanAI" - stwierdził Altman w poście na platformie X.

- Uwielbiam OpenAI i wszystko, co zrobiłem w ciągu ostatnich kilku dni, służyło utrzymaniu tego zespołu i jego misji razem. Kiedy zdecydowałem się dołączyć do MSFT w słoneczny wieczór, było jasne, że to najlepsza droga dla mnie i zespołu - wyjaśnił w innym wpisie.


- Nadal istnieją poważne pytania dotyczące tego, dlaczego Altman został zwolniony i dlaczego Microsoft pozostawał w nieświadomości co do tej decyzji - powiedziała Danni Hewson, specjalistka ds. analiz finansowych w AJ Bell.

Dyrektor generalny Microsoftu, Satya Nadella, z zadowoleniem przyjął zmiany w OpenAI. - Wierzymy, że jest to pierwszy istotny krok na drodze do bardziej stabilnego, świadomego i skutecznego zarządzania - powiedział.

Altman wyrzucony z OpenAI. "Nie był do końca szczery"

Przypomnijmy, że Altman został zwolniony dokładnie 5 dni temu w niejasnych okolicznościach. Zarząd stwierdził, iż Altman nie był "konsekwentnie szczery w swojej komunikacji", co utrudniało mu wykonywanie jego obowiązków.

- Był to czas transformacji dla mnie osobiście i, miejmy nadzieję, dla całego świata. Przede wszystkim uwielbiałem pracować z tak utalentowanymi ludźmi - napisał w mediach społecznościowych zwolniony.

Więcej przeczytasz o tym tutaj:


MB

Fot. Sam Altman. Twitter/Dylan K

Czytaj dalej:



Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie