fot. PAP/Andrzej Lange
fot. PAP/Andrzej Lange

Konfederacja po spotkaniu z premierem. "Na temat rządu było króciutko"

Redakcja Redakcja Konfederacja Obserwuj temat Obserwuj notkę 94
Dwie godziny trwało w piątek po południu spotkanie polityków Konfederacji z premierem Mateuszem Morawieckim. Wzięli w nim udział posłowie Krzysztof Bosak, Grzegorz Braun, Krzysztof Tuduj oraz jeden z organizatorów protestu przewoźników na granicy z Ukrainą Rafał Mekler. Bosak przekazał, że "na temat rządu było króciutko".

Konfederacja nie popiera rządu Morawieckiego

W spotkaniu w KPRM uczestniczył - oprócz premiera Morawieckiego - także m.in. sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury Rafał Weber.

- Na temat rządu było króciutko. Powtórzyliśmy naszą deklarację, że nie ma szansy na wspólny rząd, nie ma większości. Poza tym krytycznie oceniamy rząd Mateusza Morawieckiego - ustępstwa w sprawach fundamentalnych dla polskiej suwerenności wobec Unii Europejskiej, krytycznie oceniamy politykę gospodarczą rządu. Nie dyskutowaliśmy o tym. Wszyscy, zarówno strona rządowa, jak i Konfederacja, doskonale znamy swoje argumenty, jest między nami fundamentalna różnica w postrzeganiu tego, czym jest prawica i jak powinien wyglądać prawicowy rząd - powiedział Bosak.


Dodał, że politycy wykorzystali to spotkanie, aby "mówić o polskich sprawach, polskich interesach". - To zajęło ponad 1,5 godz. bardzo szczegółowej dyskusji - zapowiadany temat ewakuacji Polaków ze Strefy Gazy czy też Polaka, działacza kresowego uwięzionego za słowa, które wypowiedział, mieszczące się w naszej ocenie w ramach swobody wypowiedzi, ale przede wszystkim kwestia transportowa zdominowała to spotkanie - przekazał.

Rozmowa o proteście w branży transportowej

- Ogromna większość spotkania dotyczyła tego, że "naświetlaliśmy" premierowi, jak działa branża transportowa w Polsce i jaki jest skutek regulacji UE i rządu, ich polityki, dla utraty rentowności przez polską branżę transportową i zabieranie polskiego rynku transportowego przez firmy ukraińskie oraz regulacji uderzającej w rentowność polskich firm transportowych zastosowanych przez ukraińskie władze - relacjonował. - Mamy tu na myśli tzw. e-kolejkę, w której bez sensu muszą stać polskie auta, wracające z Ukrainy na pusto - wyjaśnił.

Ocenił, że dyskusja była bardzo ciekawa. - Wiceminister Weber orientował się w sytuacji, natomiast wyrażał poczucie niemocy. Premier, w naszej ocenie, w sytuacji się nie orientował. Dzisiaj po wielu miesiącach protestów zapoznał się z tym, z czego te protesty wynikają. Zapowiedział, że coś będzie się starał w tej sprawie zrobić. Jeżeli uda się nasze naciski kontynuować, to być może jeszcze na finiszu rządów PiS-u, uda się przeforsować jakieś działanie związane z obroną polskich interesów gospodarczych. To sobie postawiliśmy, jako cel. W tej sprawie naciskaliśmy i argumentowaliśmy" - powiedział współprzewodniczący Konfederacji. - "Uważamy, że argumenty są po naszej stronie - dodał.

Morawiecki: Nikt nie wywracał stolika

Do tego spotkania odniósł się również premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z Salon24.

Jak powiedział, spotkanie było pozytywne, konstruktywne, jeśli chodzi o sprawę protestu transportowców. Potwierdził, że padła propozycja, by 18 posłów Konfederacji poparło jego rząd.

Cały wywiad zobaczysz tutaj:



ja

Na zdjęciu politycy Konfederacji na konferencji prasowej pod siedzibą Kancelarii Prezesa Rady Ministrów

Czytaj także:

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka