Iskrzyło między Hołownią a Macierewiczem. Marszałek Sejmu znów to zrobił

Redakcja Redakcja Sejm i Senat Obserwuj temat Obserwuj notkę 108
Antoni Macierewicz chciał wystąpić na mównicy sejmowej, by polemizować z posłanką Barbarą Nowacką. Posłanka KO nawiązała do katastrofy smoleńskiej, oskarżając PiS i szefa podkomisji o dzielenie Polaków. Macierewicz nie został dopuszczony do głosu przez Szymona Hołownię.

Ostre przemówienie Nowackiej po expose Morawieckiego

Po expose premiera Mateusza Morawieckiego rozpoczęła się burzliwa debata w Sejmie. Głos jako pierwszy zabrał Jarosław Kaczyński. Po nim wystąpiła Barbara Nowacka, która oskarżała szefa rządu PiS, Jarosława Kaczyńskiego i Antoniego Macierewicza o wykorzystanie tragedii smoleńskiej do politycznej gry. 

- Wy żeście pozwolili sobie na obrzydliwe rzeczy dotyczące właśnie podziału - mówiła przyszła minister edukacji w rządzie Donalda Tuska. - Wykreśliliście nazwisko z tablicy w Sejmie, bo nie należało do waszego obozu - wymieniła Nowacka. 

- My chcemy polskiej zgody. Chcemy na rzeczach ważnych budować naszą przyszłość. Na pamięci, historii, tradycji, równym uszanowaniu siedzącego tu Lecha Wałęsy i nieżyjącego Lecha Kaczyńskiego. To jest nasza oferta na przyszłość. Rozmawiajmy o rzeczach ważnych. Pamiętajmy o ważnej historii, nie szukajmy w niej zła, a szukajmy Polki, Polaka, obywatela i obywatelki - zapewniła. 

- Rząd Donalda Tuska wszystko naprawi. Szczęśliwej Polski już czas - dodała Nowacka. Gdy posłanka KO mówiła, że jej partia w przyszłości wróci do rozliczenia Antoniego Macierewicza z podziałów i wyjaśniania katastrofy smoleńskiej, poseł PiS odparł: "Proszę bardzo".  


Macierewicz chciał sprostować wypowiedzi Nowackiej

Po wystąpieniu Nowackiej Macierewicz zabiegał o zabranie głosu, ponieważ - jak tłumaczył - "usłyszał kłamstwa na swój temat". - Wnoszę o możliwość sformułowania odpowiedzi na te kłamstwa - stwierdził do Hołowni. - Proszę złożyć to na piśmie - proponował Hołownia. 

Gdy Macierewicz zaczął mówić, marszałek wyłączył mu mikrofon i poprosił kolejnego posła z Sejmu do mównicy. - Jest pan marszałkiem kłamstwa - rzucił poseł PiS i były szef MON.  


GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka