Michał "Boxdel" Baron wraca do Fame MMA. Fot. Facebook/Fame MMA
Michał "Boxdel" Baron wraca do Fame MMA. Fot. Facebook/Fame MMA

Jego nazwisko padało w aferze pedofilskiej. Wraca do swoich obowiązków

Redakcja Redakcja Celebryci Obserwuj temat Obserwuj notkę 12
Michał "Boxdel" Baron, to osoba, której nazwisko padło przy okazji afery pedofilskiej na polskim YouTubie. Włodarz federacji Fame MMA został z tego względu odsunięty od spółki. Teraz jednak, jak możemy przeczytać w oficjalnym oświadczeniu federacji, wraca do swoich obowiązków.

"Pandora Gate" oczyściła polski internet 

"Pandora Gate" - to film na YouTube, o którym mówił cały polski internet, a sprawą zainteresowały się nawet służby. Sylwester Wardęga odsłonił w nim kulisy skandalu obyczajowego z udziałem znanego youtubera Stuu oraz jego przyjaciół - również znanych postaci. W materiale dowiadujemy się, że kilka lat temu wspomniany Stuu, wykorzystując swoją pozycję oraz oddanie młodocianych fanek, pisał z nimi w ohydny sposób, a także zapraszał na imprezy, gdzie częstował je alkoholem. 

W sprawę zamieszani są również inni wpływowi i znani influencerzy. Jednym z nich był Marcin Dubiel, który według Wardęgi pomagał nakłaniać nieletnie dziewczyny do spotkania ze swoim przyjacielem o ps. Stuu. Kolejną osobą, która wiedziała, był Michał "Boxdel" Baron, włodarz federacji Fame MMA. Jednak, gdyby tego było mało, to Baron również miał pisać obrzydliwe wiadomości do nieletnich fanek, co widać na pokazanych przez Wardęgę screenach.

 

Z czasem, niektórzy oskarżeni, zaczęli się tłumaczyć. Przede wszystkim robił to "Boxdel", który poprowadził na YouTube nawet serię, jak Pandora Gate zmieniła jego życie. Sylwester Wardęga przyznał także, że Baron za bardzo ucierpiał względem tego, co zrobił. 

Boxdel wraca do Fame MMA

Jedną z konsekwencji filmu Wardęgi, było dla "Boxdela" zawieszenie w Fame MMA, czyli federacji, w której jest jednym z włodarzy. Szybko się jednak okazało, że Baron nie zniknął z życia freak-fightowej federacji. Był widziany przy realizacji programów na żywo, a także chętnie pokazywał swój udział w ostatniej gali Fame MMA: Reborn. 

Organizacja FAME MMA wydała w poniedziałek oświadczenie, w którym potwierdziła, że "Boxdel" wrócił z powrotem do działalności w federacji. Niewykluczone także, że zobaczymy go również w kolejnych występach w klatce, co sam zapowiadał podczas jednego ze swoich streamów. 

"Informujemy, że zarząd federacji Fame podjął jednogłośną decyzję o wstrzymaniu działań, które zmierzały do usunięcia Michała Barona ze spółek należących do marki Fame. Oznacza to powrót Michała barona do bieżących działań federacji - czytamy w oficjalnym stanowisku Fame MMA podpisanym przez prezesa zarządu, Rafała Pasternaka.

Nasze pierwotne stanowisko wynikało z faktu, że samo tło pojawiających się informacji było poważne i dotyczyło tematu, który u każdego człowieka wzbudza kategoryczne oburzenie. W tamtym momencie decyzja o odsunięciu Michała Barona była dla nas jedyną możliwą do podjęcia.

Władze federacji uważnie analizowały dalszy rozwój zdarzeń. Minęły niemal trzy miesiące. Michałowi Baronowi nie zostały w tej sprawie przedstawione żadne zarzuty, co stanowi bezpośredni powód zmiany decyzji, o której informowaliśmy 4 października 2023 roku" – brzmi oświadczenie. 


MP

Michał "Boxdel" Baron wraca do Fame MMA. Fot. Facebook/Fame MMA

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości