Nie żyje Stanisława Pyjas, matka Stanisława Pyjasa. Fot. Cezary p / CC BY-SA 4.0 / X / Cezary Łazarewicz
Nie żyje Stanisława Pyjas, matka Stanisława Pyjasa. Fot. Cezary p / CC BY-SA 4.0 / X / Cezary Łazarewicz

Nie żyje Stanisława Pyjas. Matka słynnego działacza opozycji z PRL

Redakcja Redakcja Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 18
Nie żyje Stanisława Pyjas, matka opozycyjnego działacza Stanisława Pyjasa, zamordowanego przez esbecję w drugiej połowie lat 70. Ciało Stanisława Pyjasa znaleziono rankiem 7 maja 1977 roku w kamienicy przy ulicy Szewskiej 7 w Krakowie. Stanisława Pyjas zmarła 26 grudnia, dzień przed swoimi 93. urodzinami. O jej śmierci jako pierwszy poinformował Cezary Łazarewicz - dziennikarz, autor kontrowersyjnej książki „Na Szewskiej. Sprawa Stanisława Pyjasa”.

Nie żyje Stanisława Pyjas, matka Stanisława Pyjasa

„Zmarła Stanisława Pyjas. Odeszła 26 grudnia, na dzień przed swoimi 93. urodzinami, we wsi Gilowice w województwie śląskim” - poinformował lokalny portal Radia Bielsko.

Jako pierwszy wiadomość o śmierci matki Stanisława Pyjasa przekazał w czwartek Cezary Łazarewicz - dziennikarz oraz autor kontrowersyjnej książki „Na Szewskiej. Sprawa Stanisława Pyjasa”.


Kim był Stanisław Pyjas

Stanisław Pyjas był studentem Uniwersytetu Jagiellońskiego i współpracownikiem KOR. Jego ciało 7 maja 1977 roku znaleziono w bramie kamienicy przy ulicy Szewskiej 7. Następnego dnia prokuratura przedstawiła w lokalnej prasie opinię, że Pyjas, będąc pod wpływem alkoholu, spadł ze schodów i na skutek doznanych obrażeń głowy zmarł, zadusiwszy się własną krwią.

Dla przyjaciół i znajomych studenta oficjalna wersja była niewiarygodna. Wiedzieli, że Służba Bezpieczeństwa interesowała się nim i śledziła go. Pyjas razem z kilkoma kolegami ze studiów zawiadomił prokuraturę o anonimach z pogróżkami, które otrzymywali. Tuż przed śmiercią został pobity.

Sprawa śmierci Stanisława Pyjasa do dziś nie została wyjaśniona. Podjęte w 1977 roku śledztwo zostało umorzone. Według oficjalnej wersji, którą potwierdził Zakład Medycyny Sądowej w Krakowie, przyczyną zgonu Pyjasa miały być obrażenia wywołane upadkiem ze schodów. W czerwcu 1991 roku wznowiono śledztwo i ustalono, że przyczyną śmierci było śmiertelne pobicie.

Minister spraw wewnętrznych Andrzej Milczanowski nie zgodził się jednak na ujawnienie danych o tajnych współpracownikach SB i w październiku 1992 r. śledztwo zostało umorzone z powodu niemożności wykrycia sprawców. Podejmowane w następnych latach śledztwa nie przynosiły przełomu w sprawie i były umarzane przede wszystkim z przyczyn formalno-prawnych.


„Trzech kumpli”, czyli tragiczna historia z Krakowa

O Stanisławie Pyjasie pisali historycy np. Jarosław Szarek, Henryk Głębocki. Przyjacielem Pyjasa był Bronisław Wildstein. Za przyjaciela tych dwóch podawał się Lesław Maleszka, TW Służby Bezpieczeństwa o pseudonimie Ketman, przez lata współpracujący z „Gazetą Wyborczą”. Historię tę opowiada głośny film dokumentalny „Trzech kumpli” (reż. Anna Ferens i Ewa Stankiewicz): Maleszka donosił nie tylko na Wildsteina i Pyjasa, ale np. poetę Adama Zagajewskiego.

„Dawni funkcjonariusze niechętnie mówią o śmierci Pyjasa i innych ludzi związanych z tą sprawą. Choćby studenta Stanisława Pietraszki, który jako ostatni widział Pyjasa żywego i sporządził portret pamięciowy człowieka z nim idącego. Pietraszko latem 1977 utonął w Jeziorze Solińskim, choć nigdy nie pływał, bo miał wodowstręt” - czytamy na łamach archiwalnego tekstu „Rzeczpospolitej” o filmie „Trzej kumple”.

KW

Źródło zdjęcia: Nie żyje Stanisława Pyjas, matka Stanisława Pyjasa. Fot. Cezary p / CC BY-SA 4.0 / X / Cezary Łazarewicz

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura