Barierki wróciły przed Sejm. Specjalnie na protest PiS

Redakcja Redakcja Sejm i Senat Obserwuj temat Obserwuj notkę 246
Barierki, które decyzją marszałka Sejmu Szymona Hołowni wyniesiono z okolic ulicy Wiejskiej jako wyraz innej polityki po wyborach, znowu wróciły. Kto wie, czy nie na dłużej. Dziś demonstracja PiS w obronie osadzonych Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Pierwotnie miała dotyczyć protestu wobec sytuacji w mediach publicznych.

Barierki były od końca 2016 roku

 - Znikną szpecące Sejm policyjne barierki, bo dość już tych barier nastawiano między nami - zapowiadał Szymon Hołownia w listopadzie, gdy ruszyła kadencja nowego parlamentu. Barierki przed Sejmem ustawiły poprzednie władze parlamentu, gdy protestujący zwolennicy ówczesnej opozycji pod koniec 2016 roku blokowali wyjazdy posłom PiS z Sejmu i ich wyzywali. Sytuacja była wtedy bardzo napięta. W międzyczasie PO, Lewica i PSL blokowały mównicę sejmową, nie zgadzając się na utrudnianie pracy dziennikarzom w Sejmie.

Barierki jednak wrócą, bo dziś o g. 16 PiS organizuje protest przed siedzibą parlamentu. Pierwotnie miał dotyczyć przejęcia mediów publicznych przez obecną koalicję rządzącą, ale po zatrzymaniu Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika i doprowadzeniu do aresztu śledczego opozycja chce demonstrować w ich obronie. 


Barierki przed Sejmem

W czwartek rano nagranie w mediach społecznościowych zamieścił rzecznik PiS Rafał Bochenek. Widzimy dokładnie taki sam obrazek, jak w ostatnich latach. 

 


Fot. X/@EdytaKazikowska 

GW


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka