Skarbówka wysyła niepokojące listy. Fot. Salon24
Skarbówka wysyła niepokojące listy. Fot. Salon24

Niepokojące listy w skrzynkach Polaków. Uwaga, to nie fake

Redakcja Redakcja Pieniądze Obserwuj temat Obserwuj notkę 58
Polacy dostają listy, które brzmią jak groźba. I chociaż trudno w nie uwierzyć, to takie niepokojące pisma wysyła skarbówka. Sprawa budzi tak duże emocje, niepokój i niezrozumienie, że ludzie zwrócili się o pomoc do Rzecznika Praw Obywatelskich.

Coraz więcej Polaków dostaje listy od skarbówki z ostrzeżeniem

Okazało się, że fiskus wysyła obywatelom nieformalne pisma z ewentualnymi potencjalnymi zastrzeżeniami co do prawidłowego wywiązywania się przez nich z obowiązków podatkowych. Fachowo taka korespondencja nazywa się listem behawioralnym. To nieformalne pisma o charakterze informacyjnym, w których skarbówka przedstawia ewentualne zastrzeżenia co do prawidłowego wywiązywania się obywatela z obowiązków podatkowych. Jest tam ogólna wzmianka, że urząd zauważył zdarzenie, które wywołuje skutki podatkowe. Dodatkowo może pojawić się zapis sugerujący, że reakcja obywatela na list będzie monitorowana przez organy. Budzi to dużo emocji podatników, którzy już odebrali takie listy. Wywołuje także wątpliwości i pytania co do ich procedury, bo ordynacja podatkowa nie przewiduje bowiem regulacji odnoszącej się do kierowania przez organy podatkowe takich listów.


Skarbówka wysyła niepokojące listy 

Sprawa zaczęła się w grudniu 2023 r. kiedy Zastępca Szefa Krajowej Administracji Skarbowej wydał ogólne wytyczne dyrektorom izb administracji skarbowej. Według instrukcji, organy mają wysyłać pisma behawioralne w szczególności gdy mają wątpliwości, czy podatnicy poprawnie wykonują obowiązki podatkowe, ale nie mają na to dowodów, pozyskały informacje, które nie spełniają przesłanek do wszczęcia na ich podstawie kontroli podatkowej lub postępowania podatkowego, podjęły czynności sprawdzające wobec podatnika, ale go o tym nie zawiadomiły albo po prostu nie znalazły uzasadnienia, aby podjąć czynności sprawdzające z udziałem podatnika, bo uznały, że może to być nieekonomiczne.

Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich wystosowanie listu do podatnika oparte jest głównie na podejrzeniu, że narusza on przepisy podatkowe. Zakres, które poruszają takie pisma jest praktycznie nieograniczony i może dotyczyć wszystkich spraw podatkowych, np. prowadzenia niezarejestrowanej działalności gospodarczej, zbyt niskiej rentowności działalności, braku przeglądu kasy rejestrującej, nierozliczania przychodów z najmu, nabycia rzeczy i praw majątkowych w drodze dziedziczenia, w tym uzyskania zwolnienia od podatku od spadków i darowizn, nieprawidłowego wypełniania obowiązków płatnika, utraty zwolnienia z podatku VAT.

RPO zajął stanowisko w sprawie listów od skarbówki

RPO podkreśla, że decyzja o wystosowaniu listu ma charakter uznaniowy i nie jest oparta na konkretnej podstawie prawnej. Może dotyczyć w zasadzie każdego podatnika, wobec którego będą jakiekolwiek zastrzeżeni, nawet niewystarczająco udokumentowane, co do prawidłowego wywiązywania się z obowiązków podatkowych. Tak szeroki zakres niesformalizowanej procedury ostrzegawczej może w niektórych przypadkach stanowić pole do nadużyć w kontaktach organów z podatnikami. Pojawia się też pytanie, czy pozostaje to pod jakąkolwiek kontrolą. Rzecznik zaznacza, że stoi na straży konstytucyjnych praw obywatelskich i wskazuje Ministerstwu Finansów, że otrzymanie przez podatnika pisma behawioralnego może wywołać u niego stan niepewności i dezorientacji. Pojawiają się wątpliwości co do podstawy prawnej listów o to jakie będą konsekwencje ewentualnego braku odpowiedzi, a także o to, w jakim terminie i w jaki sposób najlepiej skontaktować się z organem. Podatnik może też nabrać przeświadczenia, że ma obowiązek niezwłocznego kontaktu z organem i wyjaśnienia sprawy.

Dlatego RPO pyta Ministra Finansów, na jakiej podstawie ustalany jest krąg adresatów listów behawioralnych oraz czy resort kontroluje zasadność kierowania takich pism. Prosi też o pełne wyjaśnienia oraz o informacje dotyczące aktualności wytycznych skierowanych do dyrektorów izb administracji skarbowej w grudniu 2023 r. z prośbą o przekazanie pełnej treści tego dokumentu. Prosi również o podanie danych statystycznych obrazujących liczbę tego rodzaju pism wystosowanych do podatników na przestrzeni ostatnich 3 lat, wraz z informacją, w ilu przypadkach doszło do korekty po stronie podatnika, a w ilu sprawach organy po wystosowaniu listu behawioralnego zainicjowały działania w ramach procedury podatkowej z Ordynacji podatkowe, jeżeli organy podatkowe nie mają obowiązków sprawozdawczych w tym zakresie, RPO prosi o rozważenie zasadności wprowadzenia takiej powinności i przekazanie takiej informacji.

Tomasz Wypych

Skarbówka wysyła niepokojące listy. Fot. Salon24 ©

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka