fot. Canva
fot. Canva

Apple dostał po uszach. Olbrzymia kara za nieuczciwe praktyki wobec użytkowników

Redakcja Redakcja Biznes Obserwuj temat Obserwuj notkę 5
Spotify tryumfuje. Komisja Europejska nałożyła karę ponad 1,8 mld euro na Apple. Według KE amerykański koncern ograniczył uniemożliwiał użytkownikom dostęp do "alternatywnych i tańszych usług subskrypcji muzyki" dla iPadów i iPhone'ów poza aplikacją App Store.

Komisja Europejska nałożyła karę na Apple

Decyzja została wydana kilka lat po tym, jak Spotify złożyło skargę antymonopolową przeciwko gigantowi technologicznemu, oskarżając go o wprowadzenie zasad, które "celowo ograniczają wybór i tłumią innowacje".

Komisja Europejska ostatecznie stanęła po stronie Spotify. Stwierdziła w poniedziałek, że Apple nałożył ograniczenia na twórców aplikacji, uniemożliwiając im informowanie użytkowników systemu iOS o alternatywnych i tańszych usługach subskrypcji muzyki, dostępnych poza aplikacją. Zdaniem unijnych urzędników te ograniczenia stosowane przez amerykański koncern stanowią nieuczciwe praktyki handlowe.

- Przez dekadę Apple nadużywał swojej dominującej pozycji na rynku dystrybucji aplikacji do strumieniowego przesyłania muzyki za pośrednictwem App Store. Zrobił to poprzez ograniczenie deweloperom możliwości informowania konsumentów o alternatywnych, tańszych usługach muzycznych dostępnych poza ekosystemem Apple. Jest to nielegalne w świetle unijnych przepisów antymonopolowych, dlatego dzisiaj nałożyliśmy na Apple karę w wysokości ponad 1,8 mld euro - powiedziała Margrethe Vestager, wiceszefowa KE odpowiedzialna za politykę konkurencji.


Apple będzie się odwoływać

Zdaniem Komisji w wyniku postępowania Apple, które trwało prawie 10 lat, wielu użytkowników iOS płaciło znacznie wyższe ceny za subskrypcje strumieniowego przesyłania muzyki ze względu na wysoką prowizję nałożoną przez Apple na deweloperów i przerzuconą na konsumentów w postaci wyższych cen abonamentu za tę samą usługę w sklepie Apple App Store. 

 Suma ta została również uznana za "dostateczną", aby zniechęcić Apple i inne firmy do stosowania podobnych taktyk, a także za "proporcjonalną do globalnych przychodów Apple". Gigantowi nakazano również zniesienie przepisów zapobiegających kierowaniu.

Apple skrytykował decyzję KE, informując, że zaskarży ją do Sądu UE w Luksemburgu. Postępowanie prawdopodobnie potrwa kilka lat. Do tego czasu Apple będzie musiało zapłacić karę i zastosować się do unijnego nakazu.

„Decyzja została podjęta, mimo że Komisja nie znalazła żadnych wiarygodnych dowodów na szkodę konsumentów i ignoruje realia rynku, który dobrze się rozwija, jest konkurencyjny i szybko rośnie” – stwierdziła firma w oświadczeniu. Koncern zasugerował, że decyzja była oparta na zasadach określonych w unijnym akcie o rynkach cyfrowych, który wkrótce zostanie wdrożony.


Apple: Spotify chce więcej

„Głównym orędownikiem tej decyzji – i największym beneficjentem – jest Spotify, firma z siedzibą w Sztokholmie w Szwecji. Spotify posiada największą na świecie aplikację do strumieniowego przesyłania muzyki i w trakcie tego dochodzenia (przedstawiciele spółki) spotykali się z Komisją Europejską ponad 65 razy" - dodał koncern, cytowany przez agencję Reutera.

Spotify świętowało tę decyzję w komunikacie prasowym, nazywając ją "ważnym momentem w walce o bardziej otwarty internet dla konsumentów". Dalej czytamy: "Wymagając od Apple zaprzestania nielegalnego postępowania w UE, KE stawia konsumentów na pierwszym miejscu. Jest to podstawowa koncepcja wolnego rynku – klienci powinni wiedzieć, jakie mają opcje, a to klienci powinni decydować o tym, co, gdzie, kiedy i jak kupić".

Apple z kolei uważa, że pomógł Spotify zostać największą aplikacją do przesyłania strumieniowego na świecie przez to, że pozwolono mu na pojawienie się w App Store za darmo. Firmy takie jak Google, Amazon, Deezer, SoundCloud i Apple codziennie konkurują o klientów – ale Spotify jest na szczycie. "Spotify nie płaci Apple nic za usługi, które pomogły im stać się jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek na świecie. Darmowe to za mało dla Spotify" – komentuje Apple.

"Zamiast tego Spotify chce nagiąć zasady na swoją korzyść, osadzając ceny subskrypcji w swojej aplikacji bez korzystania z systemu zakupów w aplikacji App Store. Chcą korzystać z narzędzi i technologii Apple, dystrybuować w App Store i korzystać z zaufania, które zbudowaliśmy wśród użytkowników — i nie płacić za to Apple. Krótko mówiąc, Spotify chce więcej" - pisz Apple w oświadczeniu.

ja

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka