Nawrocki: Pierwszy będę protestował, jeśli władza unieważni wybory

Redakcja Redakcja Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 111
Prezydent elekt Karol Nawrocki pojawił się na zjeździe Klubów Gazety Polskiej w Sulejowie. W swoim wystąpieniu zapewnił, że 6 sierpnia stanie się na czele demonstracji, jeśli rząd zdecyduje się na opcję atomową i unieważni wybory z 1 czerwca.

Nawrocki gościem zjazdu Klubów Gazety Polskiej

W krótkim wystąpieniu w Sulejowie, Karol Nawrocki mówił o triumfie społeczeństwa obywatelskiego nad dominującym przekazem medialnym i sondażowym. – Wygraliśmy bitwę o Polskę, wygraliśmy wybory mimo, że nikt nie dawał szans na zwycięstwo – przypomniał prezydent-elekt.

Nawrocki zarzucił sondażom i mediom, że nie dawały jego kandydaturze szans, jednak – jak stwierdził – ostatecznie wygrało zaangażowanie obywateli. – Nie dawały szans sondaże, media, a zwycięstwo społeczeństwa obywatelskiego, obywateli, okazało się faktem i nikt nam tego nie ukradnie – mówił do zgromadzonych członków Klubów Gazety Polskiej. 


"Wzywam do pokoju, ale nie pozwolę na bandyterkę"

W dalszej części przemówienia Nawrocki zwrócił się do swoich wyborców z apelem o spokój, ale jednocześnie ostrzegł, że nie będzie tolerował prób podważenia wyniku wyborów. – Wzywam do pokoju, spokoju, ale gwarantuję, że jak ktoś będzie chciał zniszczyć polską demokrację i zabrać nam to zwycięstwo, to pierwszego zobaczycie mnie jako protestującego przeciwko takiej bandyterce – zapowiedział.

– Za moim programem zagłosowało blisko 11 milionów obywateli. Polska musi się rozwijać, być bezpieczna. Przez granicę nie mogą przechodzić nielegalni migranci. Polacy wybrali kolejny, konkretny program naszej przyszłości na XXI wiek. Musimy go zrealizować – dodał Nawrocki. 

Na zakończenie wystąpienia Karol Nawrocki wyraził wdzięczność swoim zwolennikom i zadeklarował pełne zaangażowanie w realizację zadań prezydenckich. – Dla mnie to nie jest czas odpoczynku ani triumfalizmu, tylko świadomości, że powziąłem zobowiązanie wobec blisko 11 milionów obywateli. Zrobię jako prezydent Polski wszystko, żeby Polska była wielka, bo Polska to jest wielka sprawa. Dziękuję Wam, że jesteście. Niech żyje Polska – zakończył.  


Tusk podważył wyniki wyborów 

Donald Tusk w sobotnim wpisie na platformie X po raz pierwszy otwarcie podważył oficjalne wyniki głosowania, które podała 2 czerwca PKW na podstawie nieprawidłowości w 13 komisjach obwodowych na terenie całego kraju. - Nie jesteście tak zwyczajnie po ludzku ciekawi, jakie są prawdziwe wyniki głosowania? Na pewno jesteście. A jak wiadomo, uczciwi nie mają się czego bać - zwrócił się premier do Andrzeja Dudy, Jarosława Kaczyńskiego i Karola Nawrockiego. Roman Giertych od kilku tygodni codziennie przekonuje na konferencjach i w sieci, że wybory sfałszowała masowo opozycja, choć wykluczał taką możliwość, gdy PiS rządziło w 2023 roku.

Większość ekspertów apeluje o szacunek do demokratycznego głosowania i uszanowania woli większości, tłumacząc, że nawet jeśli doszło do pomyłek czy fałszerstw w 13 komisjach, to nie wpływa to na końcowy wynik wyborczy. Zgromadzenie Narodowe - zwołane przez Szymona Hołownię w celu zaprzysiężenia Karola Nawrockiego - powinno się odbyć zgodnie z konstytucją 6 sierpnia. 

 

Fot. Karol Nawrocki w Pałacu Prezydenckim podczas Rady Bezpieczeństwa Narodowego/PAP

Red. 

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj111 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (111)

Inne tematy w dziale Polityka