Jarosław Jakimowicz wywołał kolejną burzę w mediach społecznościowych. Tym razem aktor i były publicysta TVP podważył autentyczność kosmicznej misji Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego, drugiego Polaka, który przebywał na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS).
Jarosław Jakimowicz podważa autentyczność misji Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego
Jarosław Jakimowicz postanowił podzielić się w sieci swoimi przemyśleniami na temat misji kosmicznej Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego, drugiego Polaka, który przebywał na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Były pracownik TVP za rządów PiS ma wątpliwości, czy w ogóle do takiej misji doszło.
– Dla mnie to dęte – stwierdził Jakimowicz, sugerując, że astronauta mógł nigdy nie opuścić Ziemi, a nagrania z jego udziałem miałyby być zmanipulowane. – Popatrzcie na jego transmisje. Nic się nie rusza poza tym, co on chce, żeby się ruszało. Kable przyklejone, wszystko na stałe, chorągiewki nie fruwają, ale widelec z pierogami już tak – przekonywał, prezentując swoją teorię na nagraniu opublikowanym w sieci.
Juszkiewicz odpowiada: Zacznijmy od książki dla dzieci
Na słowa Jakimowicza odpowiedział Jarosław Juszkiewicz – znany lektor Google Maps, popularyzator nauki i dziennikarz radiowy. W ironicznym tonie zasugerował aktorowi, by poszukał wiedzy w książkach – najlepiej tych dla dzieci.
– Nie ma złych pytań, ale pana wnioski są daleko idące. Może na początek “Lot w kosmos” – cienka książeczka z półki mojego syna. Jakby i to było za trudne, polecam przygody Reksia. On o grawitacji mówi jasno i przystępnie – ironizował Juszkiewicz, odnosząc się do wypowiedzi Jakimowicza z przekąsem, ale i próbą edukacyjnego przekazu.
Córka Krzysztofa Kolbergera o Jakimowiczu: homofob i hipokryta
Krytyka misji kosmicznej to jednak niejedyna sytuacja, która ostatnio przysporzyła Jakimowiczowi złej sławy. Wcześniej był już krytykowany za ujawnienie orientacji seksualnej zmarłego aktora Krzysztofa Kolbergera na antenie TVP Info w programie „W kontrze”.
Wypowiedź Jakimowicza, w której stwierdził, że Kolberger był gejem, a jego partnerem był kostiumograf znany z pracy przy filmach, wywołała falę oburzenia. Reżyserka Julia Kolberger, córka aktora, odniosła się do tego w wywiadzie dla magazynu „Replika”.
– Najpierw zaproponował “deratyzację” po Marszu Równości, a potem próbował przykryć swoją homofobię ciepłym wspomnieniem o moim ojcu. To uderzająca hipokryzja – skomentowała. – Mój ojciec był pięknym i dobrym człowiekiem. Łączył ludzi z różnych stron barykady w podzielonym kraju. Tym bardziej nie zasłużył na takie słowa po śmierci – dodała.
Kontrowersyjne wypowiedzi Jakimowicza są regularnie krytykowane w mediach. Jego publiczne wypowiedzi często budzą wątpliwości co do granicy między prywatnością a wolnością słowa, szczególnie gdy dotyczą osób zmarłych lub publicznych autorytetów.
na zdjęciu: Aktor, prezenter telewizyjny Jarosław Jakimowicz (P) na XVIII Zjeździe Klubów Gazety Polskiej, zdjęcie archiwalne. fot. PAP/Marian Zubrzycki
Salonik
Inne tematy w dziale Kultura