Olejnik doradzała koalicji, jak omijać weta Nawrockiego. "A może rozporządzenia?"

Redakcja Redakcja Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 42
Monika Olejnik jest poruszona wetem prezydenta Karola Nawrockiego ws. ustawy podtrzymującej 800 plus dla Ukraińców. Dziennikarka w "Kropce nad i" dociekała, w jaki sposób rząd chce omijać decyzje głowy państwa. Zaproponowała wydawanie rozporządzeń. Jej gośćmi byli Dariusz Joński i Piotr Zgorzelski, którzy nie wykluczyli, że w ten sposób będzie działać gabinet Donalda Tuska. Olejnik wystosowała też apel do pierwszej damy, Marty Nawrockiej.

Nie ustawami, to rozporządzeniami

- 30 września kończy się pomoc dla Ukraińców. I co? To już jest za chwilę - mówiła z wyraźnym przerażeniem w głosie Monika Olejnik, która nie może pogodzić się z wetem prezydenta Karola Nawrockiego ws. ustawy pomocowej dla ukraińskich uchodźców. - Jestem przekonany, że rząd Donalda Tuska znajdzie rozwiązanie, jeśli Karol Nawrocki będzie blokował ustawy tak, jak to robi - uspokajał gość "Kropki nad i" Dariusz Joński, europoseł KO. - To jest w naszym interesie. To jest w interesie społeczeństwa. Znajdziemy sposób - powtarzał polityk. 

- Nie pozostawimy Ukraińców z tym problemem, z jakim pozostawił ich prezydent - zapewniał Piotr Zgorzelski z PSL. - Ale jak panie marszałku? - dopytywała Olejnik. - Damy radę! Niech pani mi wierzy, że damy radę - mówił wicemarszałek Sejmu. 

- Państwo powiadają, że "damy radę". A może trzeba działać przy pomocy rozporządzeń, skoro nie można przy pomocy ustaw? - rzuciła Olejnik. - Można to zrobić takimi metodami, które nie wymagają prezydenckiego podpisu - podkreślił Zgorzelski. - Rozporządzenia są jakimś pomysłem - zaznaczył Joński. 

  


Hierarchia aktów prawnych w Polsce

Niestety, w polskim systemie prawnym nie da się omijać weta przy pomocy rozporządzeń. To akt niższego rzędu od ustawy. W hierarchii polskiego prawa, najwyżej stoi konstytucja, dalej międzynarodowe umowy ratyfikowane, ustawy, dopiero rozporządzenia i przepisy dotyczące podmiotów, które je uchwalają, czyli uchwały i zarządzenia. Sposobem na omijanie prezydenckiego weta jest zbudowanie większości 3/5 głosów w Sejmie - czyli 276 "szabelek". 

Apel Olejnik do Nawrockiej

Poniedziałkowa "Kropka nad i" była też zaskakująca z innego powodu. Na zakończenie programu Monika Olejnik wykorzystała ostatnie sekundy czasu antenowego, aby bezpośrednio zaapelować do żony prezydenta.

Monika Olejnik przypomniała, że wojna w Ukrainie trwa, a jej ofiarami są codziennie cywile – w tym dzieci. - Mam nadzieję, że żona pana prezydenta pomyśli o ukraińskich dzieciach, o pomocy dla dzieci ukraińskich, o tym, że za granicą mamy wojnę, że codziennie giną Ukraińcy, Ukrainki i dzieci. Nie należy o tym zapominać - powiedziała. 


Fot. Monika Olejnik/Marta Nawrocka/PAP

Red. 

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj42 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (42)

Inne tematy w dziale Kultura