na zdjęciu: funkcjonariusze ABW w trakcie operacji. Zdjęcie ilustracyjne. fot. gov.pl
na zdjęciu: funkcjonariusze ABW w trakcie operacji. Zdjęcie ilustracyjne. fot. gov.pl

Atak na koleje. Służby dokonały pierwszych zatrzymań

Redakcja Redakcja Śledztwa Obserwuj temat Obserwuj notkę 22
Dochodzi do pierwszych zatrzymań. Osoby biorące w tym udział są zatrzymywane przez ABW i przez policję - poinformował w środę rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński, odnosząc się do aktów dywersji na kolei.

Oświadczenie rzecznika służb. Są pierwsze zatrzymania w związku z aktami dywersji

Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński przekazał, że zabezpieczono wiele dowodów. Podkreślił, że w środę polskie służby mają dużo więcej informacji i są na tropie zleceniodawców i sprawców aktów dywersji na kolei. - Potwierdzam, że dochodzi już teraz do pierwszych zatrzymań. Osoby biorące w tym udział są zatrzymywane przez ABW i przez policję i na tym etapie więcej szczegółów nie mogę przekazać - powiedział Dobrzyński.

Dodał, że czynności trwają, a sprawa ma charakter dynamiczny i rozwojowy.


Co najmniej kilku zatrzymanych, ale to nie koniec

Zaznaczył, że nie może w tej chwili mówić o konkretnej liczbie, ale w tej sprawie jest zatrzymanych kilka osób. - Te osoby są w tej chwili przesłuchiwane i jest ustalana rola poszczególnych osób w tym zamachu terrorystycznym. Te zatrzymania cały czas trwają. Nie wykluczamy kolejnych zatrzymań - poinformował Dobrzyński. Wskazał, że do zatrzymań dochodzi w Polsce.

Informację o zatrzymaniach potwierdziło także Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. „W związku z aktami dywersji na trasie kolejowej Warszawa - Lublin, w miejscowości Mika oraz pod Puławami, które miały miejsce w miniony weekend informuję, że trwają intensywne czynności operacyjno-rozpoznawcze i dochodzeniowo-śledcze, w tym zatrzymania osób oraz zabezpieczanie i analiza dowodów” - przekazała rzeczniczka MSWiA Karolina Gałecka.


Akty dywersji w Polsce. Wysadzono tory

Na trasie Warszawa – Dorohusk doszło 15-17 listopada do dwóch aktów dywersji. Podczas pierwszego, w miejscowości Mika (woj. mazowieckie, pow. garwoliński), eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor kolejowy. W innym miejscu, niedaleko stacji kolejowej Gołąb (pow. puławski, woj. lubelskie) w niedzielę, pociąg z 475 pasażerami musiał nagle hamować z powodu uszkodzonej linii kolejowej. 

na zdjęciu: funkcjonariusze ABW w trakcie operacji. Zdjęcie ilustracyjne. fot. gov.pl

Redakcja

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj22 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (22)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo