Joanna Szczepkowska wściekle uderza w polityków PiS, którzy publicznie wypominają Włodzimierzowi Czarzastemu jego przeszłość w PZPR. Aktorka, która ogłosiła koniec komunizmu w Polsce, skomentowała okrzyki “precz z komuną”.
Włodzimierz Czarzasty nowym marszałkiem Sejmu. Skandaliczne zachowanie posłów PiS
We wtorek Sejm powołał Włodzimierza Czarzastego na stanowisko marszałka, zgodnie z ustalonym w umowie koalicyjnej planem rotacji. Była to decyzja oczekiwana, ponieważ dotychczasowy marszałek Szymon Hołownia ogłosił rezygnację już 13 listopada. Lider Nowej Lewicy w swoich pierwszych wypowiedziach po wyborze podziękował koalicjantom i podkreślił, że będzie “lojalnym i przewidywalnym partnerem”. Zaznaczył również, że zamierza “dbać o wszystkie kluby, niezależnie od przeszłości politycznej”. Mimo to napięcie nie opadło. Z ław poselskich PiS dobiegły okrzyki “precz z komuną”, a część parlamentarzystów demonstracyjnie opuściła obrady. W internecie błyskawicznie zaczęło krążyć też pełne emocji nagranie Dominiki Chorosińskiej, która komentując wydarzenia grzmiała o “czarnym dniu dla Polski”.
Włodzimierz Czarzasty niezmiennie pozostaje wysoce kontrowersyjną postacią – lider Nowej Lewicy w 1983 r. wstąpił do PZPR, w którym pozostał aż do jego rozwiązania. W swoich wypowiedziach wielokrotnie wybielał PRL-owskich polityków, chwaląc choćby Wojciecha Jaruzelskiego. Kilka lat temu stwierdził, że Ryszard Kukliński “zdradził Polskę” na rzecz zagranicznego wywiadu. Mimo to wciąż może pochwalić się sporym gronem obrońców – wśród nich jest także aktorka Joanna Szczepkowska, która zapisała się na kartach historii ogłoszeniem końca komunizmu w Dzienniku Telewizyjnym.
Joanna Szczepkowska: okrzyki PiS bez sensu, Czarzasty został wybrany w wolnych wyborach
We wpisie opublikowanym na Facebooku artystka stwierdziła, że okrzyki “precz z komuną” posłów PiS były kompletnie pozbawione podstaw, ponieważ Czarzasty został wybrany w wolnych wyborach. Nadmieniła również, że nie interesuje ją przeszłość lidera Nowej Lewicy, ponieważ obecnie wspiera koalicję rządową – a jest to dla niej ważniejsze, niż jego czyny sprzed lat.
“Nie da się krzyczeć »precz z komuną« w wypadku W. Czarzastego, bo w odróżnieniu od czasów PRL u, gdzie wybory były z góry przesądzone, został on wybrany głosami wyborców w wolnych wyborach. Mnie tak naprawdę interesuje już tylko jedno: wygrana w 2027 roku. Dlatego każdy kto deklaruje zapowiedzianą w umowie współpracę z koalicją, jest cenny. Oznacza to po prostu, że jego celem nie jest rozbicie siły, która idzie po wygraną. Krótko mówiąc dobry jest każdy, kto nie ma celów Hołowni” – stwierdziła Szczepkowska.
Szczepkowska: PiS znów pokazał ohydną twarz
Aktorka ostro uderzyła w posłów PiS, twierdząc, że skandując “precz z komuną” w Sejmie, pokazali “ohydną twarz”. Stwierdziła też, że to właśnie w tej partii jest najwięcej osób z przeszłością w PZPR – co jednak nie jest prawdą, gdyż ten niechlubny rekord należy do klubu Lewica.
“Swoją ohydną twarz pokazali znowu posłowie opozycji, zakrzykując przemówienie premiera na temat aktów dywersji. (…) Nic ich nie obchodzi poza zagarnięciem elektoratu, który rozumie tylko krzyk” – napisała, dodając: “Krzyki PiS-u »precz z komuną« są objawem szczególnego cynizmu, bo nigdzie nie było tylu posłów z przeszłością komunistyczną, co w PiS właśnie. Donosiciele, prokuratorzy, sędziowie”.
na zdjęciu: Sala obrad Sejmu, głosowanie nad wyborem marszałka Sejmu. fot. Tomasz Gzell/PAP
Salonik
Inne tematy w dziale Polityka