Prezes NBP Adam Glapiński zdecydował o powrocie do poprzedniego podziału nadzoru nad departamentami sprzed 9 grudnia, gdy wybuchł konflikt z członkami zarządu banku centralnego. Z oficjalnej aktualizacji struktury organizacyjnej wynika, że ponownie objęli oni swoje dawne kompetencje. Kierownictwo NBP zapewnia w komunikacie, że konflikt został rozwiązany.
Przywrócenie nadzoru nad departamentami
Zarząd NBP odzyskał wcześniejsze kompetencje, które zostały im odebrane 9 grudnia 2025 r. Wtedy nadzór nad departamentami stracili: Marta Gajęcka, Rafał Sura oraz Piotr Pogonowski. Nieoficjalnie, według informacji PAP Biznes, zmiany były związane z utratą zaufania do trójki członków zarządu oraz zarzutami nierzetelności w realizacji obowiązków.
Aktualny schemat organizacyjny przywraca ich wcześniejsze obszary odpowiedzialności - Marta Gajęcka ponownie nadzoruje Departament Zagraniczny, Rafał Sura – Departament Koordynacji i Realizacji Zakupów oraz Rozliczeń Gospodarki Własnej, natomiast Piotr Pogonowski – Departament Rozliczeń Transakcji Finansowych oraz Statystyki.
Zmiany z 9 grudnia wywołały spekulacje o konflikcie w ścisłym kierownictwie banku centralnego, zwłaszcza w kontekście pojawiających się informacji o sporach związanych z nadzorem i zasadami współpracy wewnątrz zarządu. Jednocześnie bez nadzoru nadal pozostaje Paweł Mucha, który od marca 2023 r. nie kieruje żadną komórką organizacyjną NBP.
Rzecznik NBP: konflikt zażegnany
Do sytuacji odniósł się rzecznik banku, Maciej Antes, zapewniając, że relacje w zarządzie wróciły do normy i nie ma eskalacji. - Sytuacja w Zarządzie NBP wróciła do normy. Konflikt został zażegnany, a wszelkie wątpliwości i różnice zdań zostały wyjaśnione. Konsekwencją jest przekazanie przez Prezesa NBP nadzorów nad departamentami wyznaczonym członkom Zarządu - zakomunikował.
Opublikowany w Monitorze Polskim regulamin zarządu zawiera istotne modyfikacje sposobu procedowania uchwał. Po zmianach członkowie mogą wstrzymać się od głosu, co wcześniej nie było możliwe — głosować można było wyłącznie "za” albo "przeciw”.
Ponadto dyrektorzy departamentu komunikacji i audytu wewnętrznego nie będą już obowiązkowo uczestniczyć w posiedzeniach. Wprowadzono też mechanizm, zgodnie z którym na wniosek co najmniej trzech członków zarządu projekt uchwały kierowany dotąd do tzw. obiegu trafia do rozpatrzenia na posiedzeniu.
Fot. Adam Glapiński, prezes NBP/PAP
Red.
Inne tematy w dziale Gospodarka