Moody's podwyższa prognozy PKB. Trzaskowski bije się w pierś i docenia PiS

Redakcja Redakcja Ekonomia Obserwuj temat Obserwuj notkę 59

Agencja Moody's podniosła prognozowany wzrost PKB z 3,1 do 3,5 proc., jednocześnie obniżając przewidywany deficyt budżetowy o 0,2 proc. Dobra prognoza dla polskiej gospodarki zbiegła się z deklaracją Rafała Trzaskowskiego z PO: - PiS wyciąga ludzi z biedy.

Raport Moody's

12 września jedna z największych agencji ratingowych wreszcie opublikowała raport na temat Polski. Ekonomiści uważają, że wzrost gospodarczy jest niezagrożony, będzie przebiegał stabilnie. Oprócz dość podwyższonej prognozy dynamiki PKB, deficyt finansów publicznych ma być mniejszy - z 2,9 proc., który wyliczono w maju, do 2,7 proc.

"Stabilna perspektywa ratingu Polski odzwierciedla nasze przekonanie, że ryzyka w dół i w górę dla profilu kredytowego Polski są zrównoważone. To także odzwierciedlenie naszych oczekiwań, że wzrost  pozostanie solidny, pomimo wyzwań dla siły instytucjonalnej. Ponadto, odzwierciedla nasze oczekiwania, że główna miara bilansu fiskalnego pozostanie poniżej 3 proc. PKB, podczas gdy dług publiczny ustabilizuje się w pobliżu 55 proc. PKB" - czytamy w komunikacie agencji Moody's.

Analitycy docenili konsolidację fiskalną, pozwalającą na poprawę wzrostu PKB, poprawę w systemie opieki społecznej oraz wydajności pracy. Prognoza z biegiem czasu może się zmienić na negatywną, ale musiałby nastąpić istotny kryzys - np. odpływ inwestorów czy chęci wdrożenia reform strukturalnych.

Trzaskowski: PiS zrobił to, czego nie zrobiła Platforma

Poprawa wskaźników gospodarczych ma znaczenie dla przeciętnego Polaka - tak uważa m.in. Rafał Trzaskowski z PO. W ostatnim sondażu Kantar Public, PiS uzyskał 38 proc. głosów respondentów, PO tylko 16 proc. - PiS nawiązało kontakt z olbrzymią częścią społeczeństwa, z którą my nie nawiązaliśmy kontaktu. Tą która się czuła odrzucona przez zmiany i która nie czuła się beneficjentami transformacji w Polsce. PiS rozdaje ludziom pieniądze, podjęło sensowne decyzje - wyliczył przyczyny wysokiego poparcia dla obozu władzy Trzaskowski.

- Gdyby PiS nie podejmowało sensownych decyzji, jeżeli chodzi choćby o wyciąganie ludzi z biedy, to nie miałoby takich wyników - dodał polityk PO w porannej rozmowie w RMF FM. Według Trzaskowskiego, PiS popełnia znacznie więcej błędów niż jego partia, gdy rządziła krajem. Mimo to, uzyskuje rekordowe poparcie. - Ludzie oceniają, że sytuacja gospodarcza jest dobra. Zaczyna ich denerwować PiS, ale jeszcze nie stało się na tyle dużo, najwyraźniej, żeby zmienili swoje preferencje z dnia na dzień. I to tak jest, że panuje przekonanie o partii, która wygrywa wybory - myśmy też tak mieli, przez dwa, trzy, cztery lata - że, nic nie jest w stanie ruszyć ich poparcia - tłumaczył.

PiS w kolejnych tygodniach może jeszcze zyskać poparcie, bowiem od 1 stycznia 2018 roku ma wejść w życie długo wyczekiwana ustawa o obniżonej składce społecznej ZUS dla osób, prowadzących działalność gospodarczą. Do tej pory z preferencyjnych warunków można było korzystać przez dwa lata. Elżbieta Rafalska zamierza wprowadzić dodatkowy rok dla przedsiębiorców.

Źródło: PAP, RMF FM

GW


© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.



Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka