Prezydent Andrzej Duda wraca z podróży zagranicznej na Węgry, fot. PAP/Leszek Szymański
Prezydent Andrzej Duda wraca z podróży zagranicznej na Węgry, fot. PAP/Leszek Szymański

Kaczyński odda Dudzie część kompetencji rządu w zakresie polityki zagranicznej?

Redakcja Redakcja PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 99

Po kongresie Polski Razem, na którym zostanie zaprezentowana nowa formacja polityczna, mogą nastąpić zmiany w rządzie - dowiedziała się "Rzeczpospolita". O rekonstrukcji rządu Jarosław Kaczyński miał rozmawiać z posłami PiS z województw świętokrzyskiego, małopolskiego i podkarpackiego.

Dziennik informuje, że prezes PiS jest ogólnie zadowolony z półmetka prac rządu. Chwalił ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę, nazywając go jednym z "najsprawniejszych" ministrów. Natomiast swoich stanowisk nie mogą być pewni minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk oraz szef MSZ Witold Waszczykowski. 

Pierwszy jest uwikłany w konflikt z wicepremierem Mateuszem Morawieckim o kontrolę nad projektem Centralnego Portu Lotniczego, który jest sztandarowym projektem PiS. Możliwe zatem, że infrastruktura trafi do superresortu Morawieckiego, a Adamczyk zostanie oddelegowany wyłącznie do koordynowania projektu Mieszkanie Plus.

Z kolei Witold Waszczykowski musiał się ostatnio tłumaczyć z powołania ambasadora przy UE Jarosława Starzyka, który zataił współpracę ze służbami wojskowymi w swoim oświadczeniu lustracyjnym. Przez dwa lata nazbierało się też kilka niezręcznych wypowiedzi ministra, które szef polskiej dyplomacji musiał potem prostować.

Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla "Gazety Polskiej" powiedział, że w polskich warunkach możliwa jest umowa polityczna, co do podziału kompetencji dotyczących prowadzenia polityki zagranicznej między prezydentem a rządem. Kaczyński przypomniał, że dominującą rolę w czasach, kiedy on był premierem, a Lech Kaczyński prezydentem, w sprawach zagranicznych odgrywał prezydent.

– W kuluarach mówi się, że elementem tego nowego rozdania miałoby być przyznanie prezydentowi możliwości wskazania szefa MSZ w zamian za rezygnację z ambicji np. w sferze obronności – cytuje "Rz" anonimowego polityka PiS.

Wiceszef Kancelarii Prezydenta, Paweł Mucha pytany, czy słowa prezesa PiS można to odbierać, jako propozycję dla prezydenta Andrzeja Dudy, odpowiedział, że "na pewno ta propozycja, by się nie pojawiała, gdyby nie sukcesy w polityce zagranicznej czy członkostwo w radzie bezpieczeństwa ONZ".

Mucha zaznaczył, że Kancelaria Prezydenta zna kompetencyjne umocowanie prezydenta ws. reprezentowania Polski na zewnątrz, ale również pamięta spór kompetencyjny między premierem Donaldem Tuskiem, a prezydentem Lechem Kaczyńskim. Dodał jednak, że "że pan prezydent może rozmawiać z panem prezesem także w tej sprawie". - Mamy z jednej strony pewien kontekst praktyki politycznej, pewnych ustaleń, które zawsze mogą mieć miejsce - powiedział.

Nowym ministrem spraw zagranicznych i dyplomacji mógłby zostać zaufany Andrzeja Dudy, ale też i Jarosława Kaczyńskiego - prezydencki minister Krzysztof Szczerski. Jacek Saryusz-Wolski z kolei mógłby zostać unijnym ambasadorem na miejsce Starzyka.

W tym tygodniu Jarosław Kaczyński ma się ponownie spotkać z Andrzejem Dudą ws. ustaw o KRS i SN. Możliwe zatem, że dojdzie do ugody. Prezydent ustąpi w kwestii reformy sądownictwa i wyciszy konflikt z szefem MON, jeśli otrzyma więcej kompetencji w sferze polityki zagranicznej.

- Mamy problemy i musimy potrafić je rozwiązać. Problem pierwszy to problem jedności naszego obozu. I tu chodzi o rozstrzygnięcie sporu z prezydentem o ustawy sądowe i sprawę dalszej współpracy z panem prezydentem, jeżeli chodzi o uchwalanie i podpisywanie ustaw, które mają dalej zmieniać nasz kraj - mówił Kaczyński podczas spotkania z klubami Gazety Polskiej w piątek w Spale.

Podczas lipcowego Kongresu w Przysusze prezes PiS zapowiadał, że na półmetku rządów, czyli w listopadzie, gdy minie dwa lata od powołania rządu premier Beaty Szydło, dojdzie do przeglądu zarówno pracy poszczególnych resortów, jak i całego rządu i wtedy będą podejmowane decyzje personalne.

źródło rp.pl, PAP

ja

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka