ANtoni Macierewicz i Andrzej Duda. Fot. PAP
ANtoni Macierewicz i Andrzej Duda. Fot. PAP

Wojna ministra Macierewicza z A. Dudą. SKW odbiera certyfikat bezpieczeństwa Kraszewskiemu

Redakcja Redakcja Prezydent Obserwuj temat Obserwuj notkę 76

Gen. Jarosław Kraszewski stracił dostęp do tajemnic polskich służb, natowskich oraz unijnych. SKW odebrało doradcy Andrzeja Dudy certyfikat o poświadczeniu bezpieczeństwa. BBN odpowiada: nie znamy przyczyn, ale sytuacja jest lepsza, niż wcześniej.

Od czerwca wobec Kraszewskiego toczy się postępowanie sprawdzające w SKW. Według przecieków, dotyczy przyjęcia ukraińskiej wódki od odpowiednika generała z kraju naszego sąsiada oraz powiązań z gangiem motocyklowym "Nocnych Wilków". Sam generał z BBN zupełnie nie wie, o co chodzi w całej tej historii. Andrzej Duda nazwał metody, stosowane wobec Kraszewskiego, "ubeckimi".

Czytaj również: Żandarmeria Wojskowa zatrzymała byłego szefa kontrwywiadu

- 8 grudnia br. gen. bryg. Jarosław Kraszewski został poinformowany przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego o cofnięciu mu poświadczenia bezpieczeństwa. W uzasadnieniu decyzji nie zostały przedstawione jakiekolwiek powody odebrania dostępu do informacji niejawnych. Podczas postępowania SKW nie przedstawiła gen. J. Kraszewskiemu żadnych zarzutów, a także faktów ani dowodów, do których mógłby się odnieść - poinformowało Biuro Bezpieczeństwa Narodowego.

Dla prezydenta Andrzeja Dudy, może to być - paradoksalnie - sytuacja bardziej komfortowa. BBN ma prawo odwołać się od decyzji SKW do premiera. A tym został Mateusz Morawiecki, który może rozwiązać konflikt na linii MON-Pałac Prezydencki. - Gen. J. Kraszewski, zgodnie z obowiązującym prawem, odwoła się od decyzji SKW do Prezesa Rady Ministrów. Jesteśmy przekonani, że postępowanie odwoławcze zostanie przeprowadzone przez struktury Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w sposób rzetelny oraz obiektywny. Tym samym ze spokojem oczekujemy na jego rozstrzygnięcie - głosi komunikat BBN.

Zobacz: O co chodziło z "ubeckimi metodami" Macierewicza? Duda wyjaśnia sprawę

Tymczasem według MON, wszystko odbywa się zgodnie z prawem. Resort obrony oskarża media o manipulację, tymczasem to BBN poinformowało, iż nie otrzymało stosownych wyjaśnień w kwestii certyfikatu Kraszewskiego. - W związku z nieprawdziwymi informacjami rozpowszechnianymi przez niektóre media w sprawie wyniku postępowania kontrolnego wobec gen. bryg. Jarosława Kraszewskiego, Ministerstwo Obrony Narodowej wyjaśnia, że postępowanie to zostało opatrzone w uzasadnienie - poinformowało MON.

- W przypadku złożenia odwołania przez gen. bryg. J. Kraszewskiego od wydanych przez SKW decyzji, całość uzasadnienia decyzji o cofnięciu poświadczeń bezpieczeństwa w jego części niejawnej i jawnej będzie dostarczona do organu odwoławczego wraz z aktami postępowania - oświadczyła rzeczniczka ppłk Anna Pęzioł-Wójtowicz.


https://twitter.com/A_Gajcy/status/939187383882473473


GW


© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.



Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka