Sędzia Barbara Piwnik, fot. TVN24/x-news
Sędzia Barbara Piwnik, fot. TVN24/x-news

Piwnik szefową KRS? Ja się nigdzie nie wybieram. A sędziowie niech czytają ustawę

Redakcja Redakcja Sądownictwo Obserwuj temat Obserwuj notkę 41

- Radziłabym wszystkim, którzy chcą na ten temat dyskutować, żeby najpierw wczytali się, że tak powiem, w rozwiązania ustawowe - mówi sędzia Barbara Piwnik. Jej zdaniem to, że jutro kończy się kadencja Krajowej Rady Sądownictwa nie oznacza, że kończą się wraz z nią wolne sądy w Polsce.

Piwnik: sędzia musi być samodzielny

- Zawsze miałam swoje własne zdanie. Kiedy mam jasne i sprecyzowane poglądy, dzielę się nimi z obywatelami - podkreśla sędzia. W rozmowie z RMF FM Piwnik powiedziała, że nie identyfikuje się z apelami różnych środowisk sędziowskich, by sędziowie nie godzili się na kandydowanie do KRS-u. - Pozwalam sobie zauważyć, że być sędzią oznacza być człowiekiem, który zawsze, niezależnie od tego, jakie by się burze wokół toczyły, musi podejmować decyzje zgodnie z prawem, we własnym sumieniu, samodzielnie.

W piątek sędzia Dariusz Zawistowski złożył rezygnację z funkcji przewodniczącego Krajowej Rady Sądownictwa z dniem 15 stycznia 2018 r., poprzedzającym wejście w życie przepisów nowelizacji ustawy o KRS, które - jak zaznaczył - w ocenie Rady uznane zostały za niezgodne z konstytucją. W ocenie rzecznika KRS, sędziego Waldemara Żurka, była to forma protestu.

Zobacz także: KRS wzywa do demonstracji w obronie sądów

Usunięta przez Ziobrę, protestuje przeciw "demolowaniu sądownictwa"

Podczas weekendu w przyjętej podczas obrad Walnego Zgromadzenia uchwale sędziowie Stowarzyszenia Themis wyrazili "swój szacunek i podziękowanie wszystkim obywatelom, którzy czynnie bronią przestrzegania Konstytucji RP, a w szczególności jej zasad dotyczących niezależności sądów. Dziękujemy wszystkim sędziom, którzy nie ulegając presji władzy, stanęli w obronie wartości konstytucyjnych" - czytamy.
W uchwale podtrzymano apel wystosowany do sędziów "o nielegitymizowanie niekonstytucyjnych działań władzy, nieprzyjmowanie hańbiących urząd sędziego propozycji uczestniczenia w demolowaniu sądownictwa". "Przestrzegamy wszystkich sędziów przed udziałem w procedurze wyboru do nowej Krajowej Rady Sądownictwa, gdyż organ ten jest powołany niezgodnie z Konstytucją RP" - głosi uchwała.

"Apelujemy, aby sędziowie zgłaszali drogą służbową, że ilość obowiązków na nich spoczywająca, uniemożliwia skuteczną ochronę prawną obywateli. Przypominamy, że naszym powołaniem jest wymierzanie sprawiedliwości, a nie realizacja nakreślonych przez kogokolwiek celów politycznych i statystycznych" - poinformowano.

Smaczku dodaje fakt, że na czele stowarzyszenia Themis stanęła sędzia Beata Morawiec, którą pod koniec listopada ub.r. minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro odwołał ze stanowiska prezesa Sądu Okręgowego w Krakowie. Morawiec wytoczyła Ziobrze proces o naruszenie dóbr osobistych.

Nie tak łatwo będzie zostać sędzią KRS

Barbara Piwnik stwierdziła, że to nie jest prosty mechanizm, aby wyznaczyć takiego sędziego i że wszyscy, którzy protestują powinni dokładnie wczytać się w ustawę, ponieważ "w tej ustawie określono pewne oczekiwania czy też wymogi związane z osobą sędziego, który będzie kandydował, kładąc między innymi nacisk na dorobek orzeczniczy i tak dalej".

Na pytanie, czy sama zostanie szefową KRS, co już spekulowano w mediach, sędzia odpowiedziała: - Ja w ogóle się nigdzie nie wybieram. Mnie w sądzie okręgowym pierwszej instancji jest tak dobrze, a poza tym, panie redaktorze: powszechnie wiadomym jest, że może zaproponować takie kandydowanie - bycie kandydatem na kandydata - 25 sędziów, albo 2 tysiące obywateli. Tu jest trochę bardziej skomplikowana sytuacja i jakoś nie widzę ani tych 25 sędziów, ani tych 2 tysięcy obywateli, którzy by pytali mnie o zgodę.

Sędzia Żurek: Barbara Piwnik ma jedną dobrą cechę

Opublikowana 2 stycznia w Dzienniku Ustaw nowelizacja ustawy o KRS wprowadza wybór 15 członków KRS-sędziów na wspólną czteroletnią kadencję przez Sejm - dotychczas wybierały ich środowiska sędziowskie. Nowelizacja stanowi, że podmiotami uprawnionymi do zgłoszenia propozycji kandydatów są grupy 25 sędziów oraz grupy co najmniej dwóch tys. obywateli. Spośród tak zgłoszonych osób każdy klub poselski ma wskazywać nie więcej niż 9 możliwych kandydatów. Sejm ma ich wybierać co do zasady większością 3/5 głosów - głosując na ustaloną przez sejmową komisję listę 15 kandydatów, na której musi być co najmniej jeden kandydat wskazany przez każdy klub. W przypadku niemożności wyboru większością 3/5, głosowano by na tę samą listę, ale o wyborze decydowałaby bezwzględna większość głosów.

Zgodnie z zapisami nowelizacji mandat obecnych sędziów-członków KRS trwa do dnia poprzedzającego rozpoczęcie kadencji nowych członków Rady, "nie dłużej jednak niż przez 90 dni" od dnia wejścia nowelizacji w życie.

źródło: RMF FM, PAP

ja

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo