W Genui na północy Włoch zawalił się długi odcinek wiaduktu na autostradzie: są ofiary śmiertelne, ich liczba jest duża - podają media. Źródła medyczne mówią o "dziesiątkach zabitych".
Do 37 wzrosła liczba ofiar zawalenia się we wtorek wiaduktu na autostradzie w Genui na północy Włoch. Ten nowy bilans podała Ansa, powołując się na strażaków pracujących na miejscu. Wcześniej szef MSW Matteo Salvini mówił o ok. 30 ofiarach śmiertelnych.
Dokładny bilans zdarzenia, określanego w mediach jako gigantyczna katastrofa budowlana, nie jest znany.
Co najmniej 10 osób jest zaginionych. Ratownicy wydobyli z wraków aut dwie żywe osoby.
Nie wiadomo, co było przyczyną katastrofy. Telewizja RAI przypomniała, że już wcześniej wiadukt był obiektem wzmożonej uwagi ze strony ekspertów, ponieważ "były z nim problemy". Stacja twierdzi, że w 2009 roku planowano rozbiórkę wiaduktu, oddanego do użytku ponad 50 lat temu i zbudowanie nowego.
Tragedia w Genui. fot. PAP/EPA/LUCA ZENNARO
Do tragedii doszło w czasie gwałtownej ulewy nad Genuą, nazywanej "wodną bombą". Pierwsze zdjęcia i nagrania z katastrofy ukazują jej ogromną skalę. Zawalił się długi odcinek wiaduktu, który runął z wysokości około 100 metrów.
Włoskie media dotarły do pierwszych osób, które widziały moment katastrofy. - Widzieliśmy jak most się kruszy, a potem pierwsza ciężarówka poleciała w dół - mówią świadkowie w rozmowie z "Corriere Della Sera". Wyszedłem z galerii i usłyszałem ryk. Ludzie uciekali, zbliżając się do mnie. To było straszne - mówi mężczyzna, który przebywał w pobliżu. Jedna z osób twierdzi, że przyczyną zawalenia się mostu było uderzenie pioruna. -
Ucierpieli zarówno ludzie w samochodach, które spadły wraz z odcinkiem drogi, jak i prawdopodobnie ci, na których z dużej wysokości zwaliły się jej fragmenty. Katastrofa miała miejsce w dniu szczególnie intensywnego ruchu na autostradzie w Ligurii przed środowym świętem we Włoszech. Ten odcinek to jeden z najważniejszych węzłów komunikacyjnych w regionie, do którego na obchodzone 15 sierpnia święto Ferragosto przybywają tłumy turystów z całych Włoch i zagranicy. - To ogromna tragedia - oświadczył minister transportu Danilo Toninelli.
W Genui zawalił się wiadukt. fot. PAP/EPA/LUCA ZENNARO
źródło: PAP
KJ
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Rozmaitości