Auschwitz.
Auschwitz.

ZDF nie musi przepraszać za "polskie obozy". Byłoby to "naruszeniem wolności mediów"

Redakcja Redakcja Polityka historyczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 312

Federalny Trybunał Sprawiedliwości w Karlsruhe uznał, że wyrok polskiego sądu w sprawie wytoczonej ZDF przez byłego polskiego więźnia Auschwitz nie może być egzekwowany w RFN. Według Trybunału stacja już przepraszała Karola Tenderę i skorygowała nieprawdziwą informację.

Postanowienia polskiego sądu nie mogą być stosowane w Niemczech, gdyż byłoby to "oczywistym naruszeniem fundamentalnego prawa wolności opinii oraz mediów" - głosi wyrok wydany przez niemiecki Federalny Trybunał Sprawiedliwości.

BGH anulował decyzje niższych niemieckich instancji w tej sprawie i oddalił wniosek 96-letniego Karola Tendery, byłego więźnia niemieckiego obozu Auschwitz i uczestnika obozowej konspiracji. Zgodnie z wyrokiem sądu w Karlsruhe koszty postępowania, wycenione na 4 tys. euro, poniesie wnioskodawca.

image
Plakat akcji German Death Camps.

Pozew za "polskie obozy"

W lipcu 2013 roku stacja ZDF nadała materiał dokumentalny poświęcony niemieckim obozom w Majdanku i Auschwitz, opatrując je określeniem "polskie obozy zagłady". Były więzień niemieckich obozów zagłady Karol Tendera złożył wtedy pozew do sądu i zażądał od ZDF odpowiednio brzmiących przeprosin i wpłaty na cele społeczne kary pieniężnej.

Jak mówił, określenie użyte przez niemiecką telewizję, było obraźliwe dla wszystkich Polaków i przeprosiny powinny być skierowane właśnie do narodu polskiego.

Zobacz też: Akcja internautów przeciwko ZDF. Telewizja usuwa hashtagi #GermanDeathCamps

image
Billboard z napisem "Death Camps Were Nazi German".

Niemiecki sąd: ZDF nie musi przepraszać

Federalny Trybunał Sprawiedliwości podkreślił, że sformułowanie użyte przez ZDF było niewłaściwe. Zaznaczył jednak, że kwestią, którą rozpatrywał, była dokładna treść przeprosin wymaganych przez polski sąd, których to ZDF nie może "publikować jako swoich opinii". Według wyroku strona polska oczekuje nieproporcjonalnej kary, biorąc pod uwagę, że ZDF przeprosił oraz dokonał korekty tekstu.

Prezes Stowarzyszenia Patria Nostra mec. Lech Obara, który jest pełnomocnikiem Karola Tendery, powiedział, że nie zna jeszcze pełnej treści wyroku, który zapadł na niejawnym posiedzeniu. Przyznał, że taki wyrok to dla niego szok, bo klauzula porządku publicznego, która dawała możliwość niewykonania wyroku, była dotychczas stosowana wyjątkowo, jedynie w przypadku rozwiązań prawnych, które były rażąco sprzeczne z europejskim porządkiem prawnym.

Jak podkreślił, z informacji prasowej wynika, że niemiecki sąd - poprzez ocenę, że "strona polska oczekuje nieproporcjonalnej kary" - wszedł w merytoryczną ocenę wyroku polskiego sądu, do czego nie miał prawa. Zdaniem Obary byłoby to rażące naruszenie unijnego rozporządzenia w sprawie wzajemnego uznawania i wykonywania wyroków.

Zobacz: „Death Camps Were Nazi German”. Billboard stanie przed siedzibą ZDF

image
 Grafika z akcji #GermanDeathCamps. fot. Tomasz Przechlewski / CC 2.0 

Proces przeciwko ZDF

Proces wytoczony został przez byłego więźnia niemieckiego obozu Auschwitz Karola Tenderę, który domagał się przeprosin i sądowego zakazu posługiwania się tego typu określeniami. W ocenie byłego więźnia publikacja naruszyła jego poczucie przynależności narodowej i godność narodową, które powinny być chronione przez prawo na zasadzie przewidzianej dla dóbr osobistych.

W grudniu 2016 r. krakowski Sąd Apelacyjny nakazał niemieckiej stacji telewizyjnej Zweites Deutsches Fernsehen (ZDF) umieścić przeprosiny za użycie określenia "polskie obozy" na stronie głównej serwisu internetowego tej stacji. W wyroku polski sąd zobowiązał ZDF do publicznego przeproszenia Tendery za naruszenie jego dóbr osobistych przez użycie tego sformułowania i uznał, że w takim przypadku przeprosiny listowne nie wystarczą. Oświadczenie w tej sprawie zostało jednak zamieszczone nie na stronie głównej, lecz na jednej z zakładek portalu ZDF.

27 stycznia 2017 roku sąd w Moguncji nadał klauzulę wykonalności wyrokowi Sądu Apelacyjnego w Krakowie. Z kolei w listopadzie 2017 roku Wyższy Sąd Krajowy w Koblencji orzekł, że telewizja ZDF musi przeprosić za nazwanie obozów zagłady "polskimi". Było to pierwsze takie postanowienie, które zapadło na terenie Niemiec.

Zobacz: Niemiecka telewizja ma przeprosić za "polskie obozy śmierci"

źródło: PAP

KJ

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka