Lech Wałęsa (C), Donald Tusk (L) i Hanna Gronkiewicz-Waltz (P). Fot. European People's Party/CC BY 2.0)
Lech Wałęsa (C), Donald Tusk (L) i Hanna Gronkiewicz-Waltz (P). Fot. European People's Party/CC BY 2.0)

Wałęsa: „Olszewski był nieodpowiedzialnym prowokatorem. Chciał pozostać przy korycie”

Redakcja Redakcja Polityka historyczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 289

Lech Wałęsa zamieścił na Facebooku wpis, w którym napisał, że „nocna zmiana” to fałsz, urojenia Jacka Kurskiego i popaprańców. Dodał, że premier Olszewski chciał pozostać „przy korycie” i był nieodpowiedzialnym prowokatorem.

„Nocna Zmiana to fałsz, urojenia Kurskiego i popaprańców. Premier Olszewski chciał pozostać przy korycie, nie mając szans więc uruchomił teczki po to, byśmy się tak podzielili, by zniszczyć mądrą lustrację, by nie można powołać długo żadnego rządu. To prowokator nieodpowiedzialny, tym ruchem zniszczył wszystkie struktury Państwa, nie mając i nie proponując niczego na następny dzień. Miał szczęście, że byłem ja i zapanowałem nad kretynami nieodpowiedzialnymi, pchającymi za wszelką cenę do wojny domowej, było bardzo blisko. Taka jest prawda o tych szaleńcach” - napisał b. prezydent. 

image
Źródło: Lech Wałęsa/Facebook

Na Twitterze w niedzielę Wałęsa zamieścił kolejne wpisy, w tym m.in.: „Rzad Premiera J.Olszewskiego to był jeden z najbardziej nieudanych rządów. Świetny adwokat który nie podołał funkcji Premiera. Robił wszystko ale to co było mniej potrzebne na ten czas. Same konflikty i złe decyzje. To doprowadziło do zebrania podpisów w celu odwołania tego rządu” (pisownia oryginalna). 

Szerokim echem odbiła się również nieobecność wielu byłych premierów i polityków obecnej opozycji na uroczystościach pogrzebowych Jana Olszewskiego.  

– Nie rozumiem, dlaczego niektórzy politycy nie pojawili się na pogrzebie b. premiera Jana Olszewskiego; są takie momenty, jak śmierć, kiedy powinny ginąć wszystkie wcześniejsze uprzedzenia czy spory – oświadczył w niedzielę szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin. 

Polecamy: Lech Wałęsa w wywiadzie dla "Die Welt": Wstydzę się Andrzeja Dudy

Sasin skomentował w TVP Info nieobecność niektórych polityków na pogrzebie b. premiera Jana Olszewskiego, który zmarł w ub. czwartek w wieku 88 lat. Olszewski był premierem w latach 1991-1992, obrońcą opozycjonistów w procesach politycznych w okresie PRL, doradcą prezydenta Lecha Kaczyńskiego. W 2009 r. został odznaczony Orderem Orła Białego. W sobotę, po dwudniowych uroczystościach żałobnych, trumna z ciałem Jana Olszewskiego została złożona do grobu na cmentarzu na Wojskowych Powązkach. W pogrzebie uczestniczyli m.in. przedstawiciele najwyższych władz, rodzina i przyjaciele zmarłego, a także tłumy warszawiaków. 

image
Uroczystości pogrzebowe Jana Olszewskiego na Powązkach Wojskowych w Warszawie. Fot. PAP/Paweł Supernak

Szef KSRM powiedział, że nie rozumie, dlaczego niektórzy politycy nie pojawili się na pogrzebie Jana Olszewskiego, bo - jak wskazał - „są takie momenty, jak śmierć, gdzie powinny ginąć wszystkie wcześniejsze uprzedzenia czy spory”. – Okazało się, że dla bardzo wielu polityków w Polsce, również w obliczu śmierci te spory są jednak najważniejsze – stwierdził Sasin. 

Zwrócił uwagę na tragiczną śmierć prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza i przypomniał, że w uroczystościach pogrzebowych udział wzięli m.in. prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki oraz przedstawiciele PiS. – Mimo że byliśmy w sporze z prezydentem Adamowiczem, ale jednak są takie momenty, kiedy ten spór schodzi na dalszy plan i nie ma sensu tego w takich momentach prezentować – podkreślił Sasin. 

Czytaj: Jan Olszewski spoczął na Powązkach Wojskowych w Warszawie. Zabrakło wielu ludzi opozycji

Szef KSRM odniósł się również do wypowiedzi, które b. prezydent Lech Wałęsa umieszczał w sobotę na Twitterze, w czasie uroczystości pogrzebowych Jana Olszewskiego. Wśród wpisów - do których Wałęsa dołączył zdjęcia przedstawicieli władz państwowych, biorących udział we mszy pogrzebowej - znalazły się m.in. takie, jak: „Widzę, że jest tak jak 13 grudnia 1981. Prezes wyspał się, przeczytał »Gazetę Wyborczą« na swój temat i jako ostatni przybył do kościoła, gdzie wszyscy tylko na niego czekają. »Państwo« PIS na jednym zdjęciu. Do października 2019 roku” czy „Te miny mówią same za siebie. Oni nie są myślami na pogrzebie śp. Premiera Jana Olszewskiego. Oni są myślami co będzie z nimi po wyborach do europarlamentu i parlamentarnych i prezydenckich. Wiatr nadziei na zmiany, powiał już z Gdańska”. 

Sasin ocenił, że „nienawistne wpisy” Wałęsy pokazują „małość”.


Źródło: PAP

KW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła. 

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka