Premier Mateusz Morawiecki nie poleci do Izraela. Fot. Flickr/Premier RP
Premier Mateusz Morawiecki nie poleci do Izraela. Fot. Flickr/Premier RP

Morawiecki nie leci na szczyt V4 do Izraela. To reakcja na słowa Netanjahu

Redakcja Redakcja Polityka zagraniczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 408

Premier nie będzie uczestniczył na spotkaniu Grupy Wyszehradzkiej w Izraelu - twierdzi portal wpolityce.pl, powołując się na kręgi rządowe. Mateusz Morawiecki rozmawiał telefonicznie z Benjaminem Netanjahu.

Spór dyplomatyczny między Polską a Izraelem rozgorzał na nowo po kilku miesiącach, gdy Benjamin Netanjahu odwiedził muzeum POLIN w czasie szczytu bliskowschodniego. Tam, według "Jerusalem Post", miał stwierdzić, że naród polski współuczestniczył w Holokauście. Premier Izraela poprosił redakcję o sprostowanie, ponieważ jego dokładna wypowiedź brzmiała: "Polacy współpracowali z nazistami i nie znam nikogo, kto zostałby pozwany za tego typu twierdzenie".

Netanjahu: Polacy pomagali Niemcom w zabijaniu Żydów podczas Holokaustu

Jako jeden z pierwszych polskich oficjeli zareagował Andrzej Duda. Według prezydenta, Izrael nie jest najlepszym miejscem do organizacji szczytu grupy państw V4 i zaproponował rezydencję głowy państwa w Wiśle. - Jeśli wypowiedź Premiera Netanjahu brzmiała tak, jak podają media, gotów jestem udostępnić Rezydencję Prezydenta RP „Zameczek” w Wiśle na spotkanie Premierów Grupy Wyszehradzkiej (V4). Izrael nie jest w tej sytuacji dobrym miejscem by się spotykać, mimo wcześniejszych ustaleń - napisał Duda 14 lutego.


Ostatecznie na szczyt Grupy Wyszehradzkiej nie uda się premier Mateusz Morawiecki, którego zastąpi szef MSZ, Jacek Czaputowicz. - Rozmowa premiera Morawieckiego z premierem Netanjahu była bardzo dobra - relacjonuje współpracownik szefa rządu. Morawiecki rozmawiał przez telefon z Netanjahu i poinformował go o swojej decyzji. Premier Izraela zapewnił swojego polskiego odpowiednika, że w żadnym wypadku nie oskarżał narodu polskiego o współuczestnictwo w zagładzie Żydów. Wskazał tylko na pojedyncze przypadki przedstawicieli naszego państwa w zbrodniach.

Netanjahu wyraził również poparcie dla deklaracji polsko-izraelskiej, podpisanej przez obu polityków w ubiegłym roku. Sześciopunktowy dokument kładzie nacisk na zaufanie, szacunek, docenienie polskiego wysiłku w czasie II wojny światowej i potępienie antysemityzmu.

- Na szczycie V4 w Jerozolimie Polskę reprezentować będzie minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz. Premier Morawiecki przeprowadził rozmowę telefoniczną z premierem Izraela Netanyahu, podczas której poinformował o swojej decyzji - oświadczył szef KPRM, Michał Dworczyk.


"Polska i Izrael to oddani, wieloletni przyjaciele i partnerzy, którzy blisko współpracują na arenie międzynarodowej, jak również w kwestiach związanych z zachowaniem pamięci i nauczaniem o Holokauście. Współpraca ta prowadzona jest w duchu wzajemnego szacunku dla tożsamości i historycznej wrażliwości, również w odniesieniu do najbardziej tragicznych okresów naszej historii" - napisano w dokumencie polsko-izraelskim" - stwierdza deklaracja Polski i Izraela z 2018 roku.

Źródło: wpolityce.pl

GW

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.


Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka