Bazyli1969 Bazyli1969
2659
BLOG

O gorzkiej i groźnej prawdzie ukrytej za epidemią

Bazyli1969 Bazyli1969 Ekonomia Obserwuj temat Obserwuj notkę 48

Przypadki nie istnieją. Wszystkie rzeczy, które się zdarzają, zdarzają się w jakimś celu.
M. Twain

image

W przypadku śmiertelnego zagrożenia liczy się przede wszystkim życie ludzkie. Czy wzbierają groźnie rzeki, czy szaleją płomienie, czy hula tornado,  czy wreszcie wybucha wulkan! Ratujemy człowieka, a potem… A potem się zobaczy. Trudno mieć jakiekolwiek zastrzeżenia wobec  takiego modus operandi. Siedzi w nas to głęboko i można zaryzykować stwierdzenie, iż stanowi część kodu genetycznego zdecydowanej większości rodzaju ludzkiego. Ale… 

Ostatnie wydarzenia wynikające z rozprzestrzeniania się koronawirusa spowodowały koncentrowanie się publiczności na kwestiach zdrowotnych. Jak należy minimalizować niebezpieczeństwo?, co czynić w razie złego samopoczucia?, jakich miejsc unikać?, gdzie szukać ratunku? Do tego dochodzi baczne śledzenie rankingów obrazujących poziom nowych infekcji, liczbę ofiar, zwycięstw nad chorobą itd. Nie zauważyłem jednak aby szerzej dyskutowano na temat stanu świata po „armagedonie”. Nie chcę zostać źle zrozumiany, lecz nikt nie zaprzeczy, że za moment będziemy musieli liczyć koszty klęski i odpracowywać straty. Wszak: c'est la vie!

Wertując media elektroniczne łatwo odnieść wrażenie, że kwestie ekonomiczne w obliczu obecnego kryzysu zeszły na daleki plan. Z drugiej strony docierają do nas wieści o częściowym albo nawet prawie całkowitym „przełączaniu” całych gałęzi gospodarek z fazy funkcjonowania na etap aktywnej czujności lub nawet zamrożenia. Szczególnie doświadczony w tym względzie został nasz kontynent. Okazuje się bowiem, że wiele branż nie jest w stanie normalnie funkcjonować bez dostaw z regionu Dalekiego Wschodu, a już szczególnie z Chin. Wyroby gotowe, podzespoły, surowce… Ubrania, elektronika, przyprawy, przybory piśmiennicze, chemikalia, komponenty leków, formy wtryskowe, narzędzia… Magazyny, bocznice kolejowe i porty Państwa Środka pełne są towarów z przeznaczeniem na eksport do Europy. Kiedy zostaną wreszcie wyekspediowane? Może już niebawem, a może dopiero za kilka miesięcy. Oznacza to nie mniej ni więcej, iż każdy dzień przerwania łańcuchów dostaw przynosi straty liczone w setkach milionów USD, EUR i PLN. To jednak sprawy oczywiste. Jednak coś jeszcze winno budzić niepokój w naszym kręgu kulturowo-gospodarczym. A jest to naprawdę sprawa niezwykle poważna.

Otóż, rozpanoszenie się sławetnego koronawirusa ujawniło nasze uzależnienie od gospodarek dalekowschodnich, a głównie chińskiej. Okazuje się, że przysłowiowy katar w Chinach łatwo wywołuje już nawet nie grypę, ale gruźlicę w Europie (w USA, Australii, Kanadzie itp. – również). Rozprzestrzenienie się choroby jawi się jako zdarzenie niezależne od człowieka i trzeba – niestety – przyjąć je jako Dopust Boży. W dobie podróży kosmicznych, Internetu i operacji plastycznych możemy jedynie zapobiegać i leczyć. Liczę na to, że niebawem poradzimy sobie z tym niepożądanym „gościem”. Co jednak przyjdzie nam czynić w sytuacji, gdy władze – dajmy na to – Chin, zadecydują, iż wstrzymują kooperację z importerami? Dlaczego? Bo uznają to np. za skuteczne narzędzie rywalizacji o prymat w świecie. Ktoś powie: Ależ co to za wizja? Przecież Chińczycy potrzebują nas bardziej niż my ich! Nie! Ten okres powoli mija. Wystarczy wspomnieć o rezerwach przechowywanych w chińskich (państwowych!) bankach, o technologiach Made in China, o pozaeuropejskich rynkach zbytu dla dóbr wytwarzanych w Szanghaju, Wuhan i Hongkongu, o źródłach surowców pozostających we władaniu Pekinu…

Dla przykładu wspomnę o tzw. metalach ziem rzadkich, czyli skandowcach (skand i itr) i lantanowcach (lantan, cer, prazeodym, neodym, promet, samar, europ, gadolin, terb, dysproz, holm, erb, tul, iterb i lutet). Mało kto pamięta, że Chiny dysponują ok. 35% rozpoznanych zasobów tej grupy pierwiastków. Co więcej! W ChRL znajduje się obecnie ok. 60% światowych rezerw tych metali, a 97% (sic!) rynku  pozostaje pod kontrolą Pekinu. Metale te są niezbędne przy produkcji m.in.: światłowodów, magnesów, laserów, stopów metali, wyświetlaczy ciekłokrystalicznych, płyt ogniw słonecznych, w sprzętu lotniczego i kosmicznego… Dodam, że surowców i produktów o charakterze strategicznym, znajduje się w rękach Chińczyków dużo więcej. To nie tylko może, lecz musi dać nam sporo do myślenia. A wnioski powinny zostać wyciągnięte jak najszybciej, ponieważ skoro my o tym wiemy, to Chińczycy z pewnością również…


Link:
https://kwejk.pl/obrazek/1543559/nie-dam-bo-nie-mam.html
http://orka.sejm.gov.pl/WydBAS.nsf/0/8306DB0738B6B1F4C1257981004A4357/$file/Infos_115.pdf





Bazyli1969
O mnie Bazyli1969

Jestem stąd...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka