By Henryk Borawski - Own work, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=30507644
By Henryk Borawski - Own work, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=30507644
Salon24 Biznes Salon24 Biznes
1954
BLOG

Ceny rosną jak na drożdżach. Od nowych danych może ci się zrobić słabo

Salon24 Biznes Salon24 Biznes Finanse osobiste Obserwuj temat Obserwuj notkę 137
Ceny w październiku zanotowały kolejny gigantyczny wzrost. Z analizy niemal 36 tys. cen detalicznych wynika, że w październiku br. w relacji rocznej podrożało aż 8 z 12 sprawdzanych kategorii. Najbardziej podrożały produkty tłuszczowe - to podwyżka o prawie 60 proc. Z tej kategorii największy wzrost cenowy zanotował olej - aż o 84 proc.

Atak drożyzny przybiera na sile

Na drugim miejscu jeśli chodzi wzrost cen znalazły się artykuły sypkie - podwyżka ok. 17 proc. Podium zamyka mięso, które podrożało o blisko 8 proc. Oprócz tego więcej płacimy za m.in. chemię gospodarczą (6 proc.), dodatki spożywcze (6 proc.) oraz nabiał (4,5 proc.). Ale to nie koniec złych wieści. Zdaniem ekspertów to dopiero początek wielkich podwyżek, które mają nadejść w ciągu kilku najbliższych miesięcy.

Czytaj też:

W październiku zakupy kosztowały nas średnio o 4,4 proc. więcej w stosunku do zeszłego roku - wynika z cyklicznego "Indeksu cen w sklepach detalicznych", autorstwa UCE RESEARCH, Hiper-Com Poland i Grupy AdRetail. Choć ogólny wzrost wydaje się nieduży, to należy zwrócić uwagę na fakt, że na 12 analizowanych kategorii ceny aż ośmiu z nich poszły w górę.

- Dynamika detalicznych cen żywności przyspiesza. Wynika to z drożejących surowców rolnych, a także rosnących kosztów przetwórstwa i dystrybucji towarów. Coraz więcej, trzeba płacić za energię i paliwa. Rosną też pensje. Wzrosty cen nasilą się jeszcze w kolejnych miesiącach. Inflacja żywności w I kwartale 2022 roku przekroczy 6 proc. w relacji rocznej - tłumaczy w rozmowie z Interią Mariusz Dziwulski z PKO BP.

Ceny w październiku. Co podrożało najbardziej?

Największy wzrost cen w październiku zanotowały produkty tłuszczowe. Podwyżka wyniosła 59,7 proc., a wśród nich najbardziej podrożał olej (wzrost o 83,9 proc.). Więcej płacimy też margaryny do pieczenia (23,8 proc.) i masło (20,6 proc.)

Poza tym znaczny wzrost cen dotknął też produkty sypkie (16,7 proc.). Tu najbardziej podrożała sól (39,3 proc.) i cukier (28 proc.) Z raportu wynika też, że w stosunku do zeszłego roku podrożało mięso - o 7,9 proc. Wołowina kosztuje o 9,5 proc. więcej, drób o 16,5 proc. więcej, a wieprzowina o 1,6 proc.

Również ceny chemii gospodarczej zanotowały podwyżkę - o 6,6 proc. w ujęciu rocznym. Największy wzrost dotyczy cen papieru toaletowego - 15,8 proc. Z kolei za pastę do zębów trzeba zapłacić o 10,9 proc. więcej. Także zmywanie naczyń to dla nas obecnie większy koszt - płyny do mycia podrożały o 4,1 proc.

“Zima może być dla Polaków szokiem cenowym”

Wzrosty cen w pozostałych kategoriach mogą nie być tak wyraźne bądź odczuwalne, choć uważni konsumenci mogli na nie zwrócić uwagę. Ceny dodatków spożywczych wzrosły o 6 proc., nabiału o 4,5 proc., warzyw o 3 proc., a pieczywa o 2,9 proc. Specjaliści zaznaczają jednak, że to dopiero początek drożyzny. 

Grzegorz Rykaczewski z Santander Bank tłumaczy w rozmowie z Interią, że proces przenoszenia na konsumentów kosztów produkcji, surowców i transportu jest długi i wynika z konstrukcji umów. Prawdziwe koszty konsumenci odczują dopiero za jakiś czas. 

Z kolei Karol Kamiński z Centrum Analiz Grupy AdRetail wskazuje, że największe wzrosty cen czekają produkty o najdłuższych łańcuchach dostaw i ostrzega, że "zima może być dla Polaków szokiem cenowym".

Przeczytaj też:

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka