Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas
344
BLOG

Francuskie zagubienie

Krzysztof J. Wojtas Krzysztof J. Wojtas Świat Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

Prasa lewicowo – liberalna pieje peany na cześć Macrone’a z racji najpierw wygrania wyborów prezydenckich, a teraz parlamentarnych.

„Nowa siła”, „nowe otwarcie”, „zmiany” itd., itp. Polityczny geniusz, który w ciągu roku stworzył partię zwyciężającą w wyborach.
Z drugiej strony, bardziej poważni komentatorzy polityczni wskazują, że tak naprawdę zaplecze Macrone’a jest iluzoryczne i jeśli zrobi kilka błędów – natychmiast poparcie mu udzielane stopnieje. To zaś, że błędy będą, to więcej niż oczywiste.
 
Spójrzmy na problem nieco inaczej  zastanawiając się, co jest przyczyną tak dużych wahań nastrojów społecznych we Francji?
Wygląda to nieciekawie. Wskazuje bowiem, że występują poważne problemy w funkcjonowaniu państwa, a kolejne wyłaniane rządy nie potrafią znaleźć właściwych rozwiązań.
Sytuacja wskazuje, że społeczeństwo jest niezadowolone i sfrustrowane. Głosując i wybierając jakąś opcję zakłada, że ta znajdzie sensowne rozwiązania. Stąd te dość radykalne zmiany jak choćby powierzenie władzy poprzedniemu prezydentowi, a następnie szybkie wycofanie społecznego poparcia. A już wybór Hollande był wskazaniem poszukiwań.
Obecny Macrone – to opcja rzekomo „prawicowa” i jego wybór mówi o sfrustrowaniu społeczeństwa „lewicowymi” rozwiązaniami.
O faktycznych oczekiwaniach i ich realizacji będzie można mówić na podstawie zmian poparcia dla Macrone’a za jakieś pół roku.
 
O czym mówi ta sytuacja? Dla mnie o tym, że Francuzi są politycznie niedojrzali i infantylni. Mało. Są zagubieni, a ich oczekiwania są nierealne. Słowem – mamy do czynienia z kryzysem społecznym we Francji.
I ciekawe porównanie. W Polsce sytuacja po zmianach w 1989 roku była bardzo podobna. Wielkie społeczne oczekiwania i brak ich realizacji. Wybory z diametralną zmianą nastawienia (komuno wróć)  dające władzę lewicy. Kolejne wybory i kolejna zmiana – szybkie powstanie partii znikąd, czyli PO. I kolejne rozczarowanie.
Oczywiście, na wyniki miały też wpływ manipulacje. Jednak nie można nie zauważyć trendu – poszukiwania takiej władzy, która zacznie realizować wolę społeczną.
PiS obecnie mieści się we wskazanym projekcie, ale dopiero 2 kadencja ukaże rzeczywiste intencje. Jeśli PiS odejdzie z obecnej drogi – należy spodziewać się dalszej radykalizacji w postaci wzrostu wpływu ruchów o charakterze „Kukiz 15”. To wskazuje, że polskie społeczeństwo już dojrzało, albo przynajmniej jest na tej drodze.
A co z Francją?
Jest na początku drogi przemian. Mają dużo lepszą pozycję wyjściową, ale to akurat może być kłopotem utrudniającym akceptację dla zmian. W efekcie mogą się zdarzyć protesty o dużym nasileniu, nawet takie, które pogrążą Francję w chaosie. Wygląda na to, że braknie Francuzom czasu na przebudowę świadomości społecznej.
Dlatego – nawet lewica nie powinna zbytnio cieszyć się ze zwycięstwa Macrone; to może być zwiastun dużych kłopotów.

członek SKPB, instruktor PZN, sternik jachtowy. 3 dzieci - dorośli. "Zaliczyłem" samotnie wycieczkę przez Kazachstan, Kirgizję, Chiny (prowincje Sinkiang, Tybet _ Kailash Kora, Quinghai, Gansu). Ostatnio, czyli od kilkudziesięciu już lat, zajmuję się porównaniami systemów filozoficznych kształtujących cywilizacje. Bazą jest myśl Konecznego, ale znacznie odbiegam od tamtych zasad. Tej tematyce, ale z naciskiem na podstawy rzeczypospolitej tworzę portal www.poczetRP.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka