doku doku
207
BLOG

Ramy dyskusji o aborcji

doku doku Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 13

Ponieważ aborcja, będąca przedmiotem badań biologicznych i medycznych, stała się ulubionym tematem propagandy polityków walczących po stronie zła, ważne jest, żeby stale pamiętać o podstawach, ponieważ polityczny kontekst debaty może bardzo łatwo ogłupić. Istnieją pewne fundamenty człowieczeństwa. Jednym z fundamentów jest prawna i etyczna podmiotowość człowieka, która czyni go istotą o wyższej wartości moralnej niż zwierzęta, komórki czy embriony. Istnieją oczywiście mutanci o nierozwiniętych instynktach moralnych, którzy tego nie rozumieją, ale dyskusja z takimi jest równie sensowna, jak dyskusje ze ślepym od urodzenia o kolorach. Podam w punktach podstawy, z którymi mogą polemizować tylko ludzie moralnie nierozwinięci lub  świadomi swojej złej woli (tzw. trolle).

1. Ratowanie życia ciężarnej ma pierwszeństwo. Chodzi o to, że jeżeli zagrożone jest życie ciężarnej, a aborcja może je uratować, to lekarze mają obowiązek dokonać aborcji. Tylko ciężarna ma prawo zwolnić ich z tego obowiązku, pod warunkiem złożenia oświadczenia woli bez wad, będąc osobą dojrzałą, wolną i odpowiedzialną.

2. Człowieka nie wolno przemienić w inkubator dla gwałcicieli. Chodzi o to, że jeżeli skutkiem gwałtu jest ciąża, to lekarze mają obowiązek dokonać aborcji. Tylko ciężarna ma prawo zwolnić ich z tego obowiązku, pod warunkiem złożenia oświadczenia woli bez wad, będąc osobą dojrzałą, wolną i odpowiedzialną. Herbert nazwał tak zniewolone kobiety "zbiornikami aksolotlowymi". To najgorsze, co może zagrozić ludzkości.

3. Nie wolno hodować potworków do eksperymentów medycznych. Chodzi o to, że jeżeli zmutowany embrion nie ma szans na życie po porodzie w postaci człowieka lub jeśli musi nieuchronnie umrzeć w męczarniach, to lekarze mają obowiązek dokonać aborcji, w intencji eutanazji płodu. To prawo jest niezbywalne (jak wolność – człowiek nie może oddać się innemu w niewolę) – ciężarna nie może sama prowadzić takich eksperymentów ani w nich uczestniczyć w zmowie z lekarzami czy innymi osobami. Jeżeli taki płód zostanie zdiagnozowany, aborcja musi być przeprowadzona, nawet jeśli ciężarna chce urodzić takie dziecko.

4. Pojedyncza komórka nie może być podmiotem prawa. Chodzi o to, że jeżeli kobieta użyje „pigułki po”, to tylko niedoszły ojciec może zgłaszać pretensje prawne z powództwa cywilnego. Żadne inne akty dezaprobaty czy nietolerancji nie mogą mieć miejsca. 90% poczętych dzieci umiera i zostaje wydalona z najbliższą miesiączką. Absurdem byłoby wyprawianie pogrzebu wydzielinie miesiączkowej.

5. Człowiek nie może być badany wbrew swojej woli bez nakazu sądu. Chodzi o to, że jeżeli dana osoba nie współpracuje z przemytnikami narkotyków ani nie stanowi zagrożenia terrorystycznego, ani nie jest obiektem innego podobnego śledztwa, to nie wolno badać jej wbrew jej woli ani badać jej wydzielin czy odpadów jej ciała. Nie wolno też udostępniać informacji pozyskanych na podstawie takich substancji lub ich braku. Szczególnie surowej ochronie powinna podlegać informacja o (bez)płodności i o cyklu miesiączkowym kobiety.

6. Wcześniaki mają ten sam status prawny podmiotu co noworodki. Chodzi o to, że jeżeli aborcja zostanie wykonana na płodzie w wieku, w którym wcześniaki zdolne są do przeżycia, to taka aborcja jest ścigana przez prawo tak, jak zabójstwo noworodka w trakcie porodu.

Mam nadzieję, że niczego nie pominąłem. Powyższe punkty określają przestrzeń dla debaty publicznej i ustanawiania prawa. Oczywiście, jeśli ktoś ma jakieś wątpliwości co do tak ustanowionych ram, to chętnie je wyjaśnię, jednak wolałbym dyskutować wewnątrz tych ram, czyli poważnie, o tym, jak w praktyce powinno wyglądać dobre prawo aborcyjne - kiedy, jak i kogo prawo karne powinno karać za aborcję.

doku
O mnie doku

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (13)

Inne tematy w dziale Polityka