Zainspirowany pewną dyskusją w Salonie wpadłem na genialny pomysł rozszerzenia sprawdzonych zasad demokracji na wybory lokalne. Na początek proponuję nadawanie obywatelstwa w miastach. Niech każde miasto pielęgnuje listę swoich obywateli, aby w wyborach mogli brać udział tylko obywatele. Nie każdy aktualny mieszkaniec miasta zaliczany by był miedzy obywateli. Wielu byłych mieszkańców wciąż jeszcze miałoby obywatelstwo swojego poprzedniego miasta. Szczegółowe zasady nadawania i odbierania obywatelstwa miejskiego oczywiście opracujemy po pierwszym sukcesie wyborczym.