E.B E.B
662
BLOG

Smoleńsk jak Katyń.

E.B E.B Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 41

Rząd Zjednoczonej Prawicy za chwilę się ukonstytuuje. Przed nim ogromne wyzwania, ciężka praca i nieustanny obstrzał z wewnątrz i zewnątrz.

W cieniu wszystkich problemów jakie napotka nowy rząd jest wciąż niewyjaśniony Smoleńsk, który będzie równie trudny do rozwiązania. „Chcemy prawdy o Smoleńsku” to sztandarowe hasło PiSu i dzisiaj już nie będzie można zasłonić się obstrukcją rządzących. Polacy będą domagać się prawdy i sprawiedliwości. Taką sprawiedliwość na pewno chcieliby wymierzyć politycy PiSu, nie mam co do tego wątpliwości.

I właśnie teraz, u progu nowych rządów ukazuje się wywiad, który z Profesorem Richardem Pipesem przeprowadził korespondent RMF FM Paweł Żuchowski.

http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-prof-richard-pipes-z-punktu-widzenia-rosjan-polska-jest-wrog,nId,1910525

Jak pisze Paweł Szymański, analizując ten wywiad:

http://halny1.blogspot.de/2015/11/wujek-dobra-rada-z-hameryki-az-dziw.html

prof.Pipes nie jest postacią tuzinkową. To wybitny sowietolog, doradca prezydenta Reagana, znający  język polski,  polską historię, kulturę, mentalność i sytuację polityczną nie tylko obecną, ale na przestrzeni dziejów. Współpracował z wszystkimi agencjami bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych od National Security Agency poprzez FBI, CIA na wywiadzie wojskowym kończąc. Profesor Pipes posiada Top Secret Security Clerance i ma dostęp do ściśle tajnych dokumentów dotyczących naszego rejonu geograficznego. Jest jednym z czołowych przedstawicieli amerykańskiego establishmentu, który kreuje politykę zagraniczną USA. Jak pisze Paweł Szymański, „prywatne, wypowiedzi znaczących osób są oficjalnym zdaniem władz danego państwa.”

I prof.Pipes radzi nam, żebyśmy w sprawach Smoleńska i Rosji siedzieli cicho, tak jak kiedyś powiedział to Jacques Chirac. USA lepiej wiedzą jak prowadzić politykę z Rosją, my jesteśmy do tego za mali.

Trudno mu tu odmówić racji. To nie USA jest winne, że ponad dwieście lat temu straciliśmy wielkie państwo, czego skutki ponosimy do dzisiaj. Z Rosją nasze stosunki są złe i nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższej przyszłości miały się poprawić. Stan naszego państwa jest opłakany, o obronności nie wspomnę. Więc z czym do ludzi, można by zapytać.

Z tego wywiadu wynika, że ani USA ani zapewne Unia nie są w tej chwili zainteresowane wyjaśnianiem Smoleńska i nie poprą żadnych naszych starań.
Sądzę, że o międzynarodowej komisji możemy zapomnieć. Powiedział to dzisiaj wyraźnie Jarosław Kaczyński, że musimy liczyć tylko na własne siły. Wraku ani niczego co Rosja ma, też nie wydobędziemy. Zresztą wrak, jak mówi prof.Pipes, a on wie co mówi, nie jest nam do niczego potrzebny, bo ten złom, który tam leży, to nie jest wrak naszego Tupolewa. O co więc spierać się z Rosją? To jest tylko sztuka dla sztuki.

No i wypada posłuchać tego, co radzi Pan Profesor. Wojenka z Rosją, oprócz jakiegoś symbolicznego wyrazu, nic nam nie da. Nic od nich nie dostaniemy, a jak się będziemy upierać to nam dołożą w różny sposób i nikt nas nie obroni.

Pogorszymy nasze stosunki z USA wchodząc jej w paradę. Nie jesteśmy graczem globalnym. Możemy za to być graczem lokalnym i jak się wydaje, mamy na to zielone światło. I to trzeba wykorzystać, bo drugi raz taka okazja może się nie trafić.

A co ze Smoleńskiem i sprawiedliwą karą, jaka niewątpliwie należy się mordercom?
Przecież to nasz obowiązek wobec Tych, dla których nie było litości.
Co możemy zrobić teraz? PiS ma pełnię władzy, nie może uchylić się od tej sprawy, bo Polacy tego nie darują.

To jest bardzo trudna i bolesna sprawa dla nas i rządzących. To jest dylemat, co jest ważniejsze w tej chwili.
I tu zetrze się polski romantyzm z politycznym pragmatyzmem. Nie wiem co zwycięży.
Ja mogę tylko napisać, co ja bym zrobiła w takiej sytuacji.

Ja bym prowadziła po cichu prawdziwe śledztwo, łącznie z ekshumacją wszystkich ciał, ale nie w świetle kamer. Rodziny muszą wiedzieć, kto naprawdę leży w grobach, czy to są ich bliscy.
Poza tym umarli powiedzą wiele. To są dowody. Takie dowody musimy gromadzić, żeby mieć własne atuty w ręku. Tych dowodów w Polsce jest wiele, nie trzeba sięgać do Rosji.

Amerykanie dobrze wiedzą, co się stało i mają zdjęcia satelitarne. Jeśli polska, obecnie już strona rządowa tego nie wie, to się teraz dowie. I to jest moralny obowiązek naszego sojusznika, podzielić się tą wiedzą z polskim rządem i Prezydentem. To się nam po prostu należy, za lata wiernego sojuszu, za Irak, Afganistan, za zdradę w Jałcie, za zamilczanie Katynia, a także za Kościuszkę i Pułaskiego, o których Pan Profesor nie zapomniał.

Rosja jest bez wątpienia uwikłana w Smoleńsk, bez względu na to, czy stało się to za wiedzą Putina, czy nie. Bez względu na to jaki Specnaz był tam obecny, rosyjski czy ukraiński.
Jeśli śledztwo, które będzie trwało, zakończy się, to Polacy powinni otrzymać odpowiedź, że znana jest sprawa odpowiedzialności za Smoleńsk, ale ze względów bezpieczeństwa nie może być w tej chwili ujawniona. Naszych rodzimych odpowiedzialnych za Smoleńsk możemy a nawet musimy dosięgnąć. Dosięgnąć Rosji na razie się nie da.

Smoleńsk jest podobny do Katynia. O Katyniu nie chcieli mówić nie tylko Rosjanie, ale również Anglicy i Amerykanie. I musiał przyjść na to właściwy czas.
Na Smoleńsk taki czas też przyjdzie.

Sprawiedliwa kara za Smoleńsk to też nasza racja stanu i sprawa ta będzie tak długo nie zamknięta, aż nie powiemy ostatniego słowa Polakom i całemu światu.
Ja wierzę, że taka chwila sprawiedliwości kiedyś nadejdzie, ale nie tak szybko jak byśmy chcieli. Dzisiaj musimy  wykorzystać sytuację dla zbudowania silnego państwa, bo to jest nasza racja stanu.

Ale Smoleńsk, tak jak Katyń,  dopóki nie będzie odkryty, będzie rzucał głęboki cień. Polacy nigdy nie zapomną o swoim prezydencie, generałach, wielkich ludziach polskiej polityki, rodakach, którzy bez względu na opcje polityczne lecieli tam wypełnić swój patriotyczny obowiązek wobec polskich oficerów, nieludzko zamordowanych tylko dlatego, że byli Polakami.

Katyń i Smoleńsk na zawsze będą ze sobą związane, bo Smoleńsk był konsekwencją Katynia i konsekwencją naszej trudnej historii i niełatwej teraźniejszości.

Panie Profesorze, my naród, poczekamy na właściwy czas, znamy swoje miejsce w szeregu, ale nigdy nie pozwolimy na pogrzebanie w niepamięci Smoleńska. Boże młyny mielą powoli, ale skutecznie. Przyjdzie też czas na ziemską sprawiedliwość.

E.B
O mnie E.B

Konstytucja RP  Art.14 Rzeczpospolita Polska zapewnia wolność prasy i innych środków społecznego przekazu. Mam na imię Ewa. Na moim blogu można zamieszczać opinie niekoniecznie zgodne z moimi, pod warunkiem zachowania ogólnie przyjętych norm obyczajowych. Oczywiście mam swoje poglądy, ale blogowanie dla mnie, to swobodna wymiana myśli, możliwość dyskusji, formowanie swoich poglądów w zderzeniu z poglądami innych. Wolność nie tylko "krzyżami się mierzy"......

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (41)

Inne tematy w dziale Polityka