Gazprom. fot. Youtube
Gazprom. fot. Youtube

Gazprom uniknie kar za monopolistyczne praktyki wobec Polski

Redakcja Redakcja Energetyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 28

Komisja Europejska poszła na ugodę z Gazpromem w sprawie o nadużywanie przez niego pozycji w Europie Środkowej i Wschodniej. Rosyjski koncern uniknie kar za monopolistyczne praktyki.

Polska, a także inne państwa dotknięte monopolistycznymi praktykami giganta już wcześniej wyrażały niezadowolenie, że rosyjska spółka nie będzie objęta karami. Grzywna mogła sięgać do 10 proc. globalnego obrotu koncernu.

Zobacz też:  UOKiK stawia zarzuty Gazpromowi i pięciu innym firmom. Chodzi o Nord Stream 2 

image
Komisja Europejska nie nałożyła kar na Gazprom. fot. PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ

Zastrzeżenia wobec Gazpromu

KE nałożyła jednak na Gazprom zobowiązania, takie jak koniec z barierami umownymi dla swobodnego przepływu gazu, zaprzestanie wykorzystywania pozycji dominującej w dostawach, czy zapewnienie konkurencyjnych cen. Jeśli koncern ich nie dotrzyma, grozi mu kara.

Ta decyzja to konsekwencja wystosowanych w 2015 roku przez Komisję Europejską zastrzeżeń wobec działań rosyjskiego monopolisty. KE przedstawiła w nich wstępną ocenę, zgodnie z którą przedsiębiorstwo naruszyło unijne zasady ochrony konkurencji, realizując strategię podziału rynków gazu wzdłuż granic ośmiu państw członkowskich. Chodziło o Bułgarię, Estonię, Litwę, Łotwę, Polskę, Czechy, Słowację i Węgry. Strategia ta mogła umożliwić Gazpromowi naliczanie wyższych cen gazu w pięciu z tych państw członkowskich: Bułgarii, Estonii, na Łotwie, Litwie i w Polsce.

image
Gazprom posiada owoczesną infrastrukturę. fot. Gazprom.ru

Gazprom ma wdrożyć zmiany

Choć Bruksela nie zdecydowała się na nałożenie kar za te praktyki, to decyzja KE oznacza kres takiego zachowania ze strony Gazpromu. Zasady, które koncern ma wdrożyć, to m.in. usunięcie wszelkich ograniczeń dotyczących transgranicznej odsprzedaży gazu nałożonych na klientów.

Rosyjska spółka ma też umożliwić obustronny przepływ gazu do tych części Europy Środkowo-Wschodniej, które – ze względu na brak połączeń międzysystemowych – nadal są odizolowane od pozostałych państw członkowskich, a mianowicie państw bałtyckich i Bułgarii.

Gazprom został też zobowiązany do zorganizowania procesu zapewniającego konkurencyjne ceny gazu. - Zainteresowani odbiorcy Gazpromu otrzymali skuteczne narzędzie, które daje im pewność, że ceny, jakie płacą, odpowiadają cenom gazu na konkurencyjnych rynkach gazu w Europie Zachodniej, zwłaszcza w hubach LNG - podkreśliła KE.

Bruksela zobowiązała też Gazprom do nieegzekwowania korzyści związanych z infrastrukturą gazową, które spółka mogła uzyskać od klientów, wykorzystując swoją pozycję na rynku dostaw gazu. Jeżeli przedsiębiorstwo naruszy którekolwiek ze zobowiązań, KE może nałożyć na nie grzywnę w wysokości do 10 proc. jego światowego obrotu, bez potrzeby dowodzenia naruszenia unijnych reguł konkurencji.

Zobacz też:  Powstanie Nord Stream 3? Gazprom nie wyklucza

źródło: PAP

KJ

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.



Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka