Wielka Brytania odchodzi od energetyki węglowej. Fot. Flickr
Wielka Brytania odchodzi od energetyki węglowej. Fot. Flickr

Tydzień bez węgla w Wielkiej Brytanii. Rekord od początków rewolucji przemysłowej

Redakcja Redakcja Energetyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 60

Pierwszy raz od 1882 r. Wielka Brytania zrezygnowała na tydzień z wytwarzania energii przy pomocy spalania węgla. Dwa lata temu wyspiarze przetrwali jeden dzień.

- Wierzymy, że do 2025 roku będziemy mogli w pełni obsługiwać system elektroenergetyczny Wielkiej Brytanii przy zerowej emisji dwutlenku węgla - podkreślił rzecznik National Grid, firmy, zajmującej się przesyłem energii do Anglii, Szkocji i Walii. Spółka zakomunikowała, że to tylko pierwszy krok i należy spodziewać się wzrostu znaczenia odnawialnych źródeł energii.

Polecamy: Z czego energia? Węgiel, OZE czy atom?

Dokładnie w środę o godzinie 13.24 minął historyczny tydzień, w którym Wielka Brytania zrezygnowała ze spalania węgla. W 1882 r. otwarto elektrownię Holborn w Londynie. Od tamtej pory surowiec jest niezbędny w energetyce brytyjskiej.

Zamiast węgla, Brytyjczycy korzystali z odnawialnych źródeł energii, wytwarzanych przez turbiny wiatrowe, gaz czy z energii jądrowej. Rozkład wytwarzania energii w minionym tygodniu na Wyspach Brytyjskich wyglądał następująco: w 64 proc. korzystano z gazu naturalnego, 21,2 proc. z elektrowni atomowych, a 10,7 proc. z wiatrowych. Rewolucja w podejściu do ekologii jest warunkiem walki ze zmianami klimatycznymi. Rząd Wielkiej Brytanii jest przekonany, że spalanie paliw z kopalń ma negatywny wpływ na środowisko naturalne.

Zdaniem ministra przemysłu Grega Clarka, region może stać się się pierwszą z najmocniejszych gospodarek świata, która osiągnie zerową emisyjność energetyki węglowej. - Tydzień bez wykorzystywania węgla jest wielkim krokiem naprzód w naszych wiodących staraniach na rzecz ograniczenia emisji, ale nie planujemy się tutaj zatrzymać. Jesteśmy na ścieżce do tego, by stać się pierwszą wielką gospodarką, która podejmie działania zmierzające do zapisania w prawie neutralności węglowej - zapowiedział brytyjski polityk.

Jest tylko jeden problem, o którym wspomina BBC: korzystanie z gazu ziemnego prowadzi do podwyższonego ryzyka wystąpienia efektu cieplarnianego. Produkcja gazów cieplarnianych jest jednak wówczas o połowę mniejsza, niż przy spalaniu węgla.

Wielka Brytania nie korzystała z surowca przy wytwarzaniu energii już od ponad 1000 godzin, a węgiel stanowi nieco mniej niż 10 proc. mocy. Wszystkie elektrownie, zasilane węglem, mają zostać zamknięte do 2025 roku. Mimo wszystko węgiel odgrywa ważną rolę w Wielkiej Brytanii, stanowiąc zabezpieczenie w razie wysokiego zapotrzebowania na energię. W 2018 roku na całym świecie wzrosło zużycie węgla w miksie energetycznym o 4 proc. i wyniosło 38 proc. - najwięcej ze wszystkich surowców.

Znaczne zmniejszenie emisji dwutlenku węgla ma zostać osiągnięte nie tylko rewolucją w energetyce. Brytyjski rząd zamierza stopniowo wycofać ze sprzedaży samochody, zasilane paliwem i benzyną, zmniejszyć ogrzewanie domów i zachęcać do zmiany stylu życia obywateli: np. spożywania mniejszych ilości czerwonego mięsa.

Polska energetyka węglem stoi i to się szybko nie zmieni

GW

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka