folt37 folt37
66
BLOG

Cywilizacja wzajemnej niechęci to nasza współczesność

folt37 folt37 Socjologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

„Cywilizacja [łac. civilis], 

poziom rozwoju osiągnięty przez społeczeństwo w danej epoce historycznej   (…) współcześnie pod pojęciem „cywilizacja” rozumie się typ kultury zaawansowanej społecznie (m.in. hierarchiczna organizacja, system prawa, instytucja państwa, urbanizacja), materialnie (technika i wiedza praktyczna) i ideologicznie (rozwinięta sztuka, literatura, zaawansowane systemy religijne z teologią i refleksją filozoficzną), charakterystyczny dla tzw. społeczeństw cywilizowanych (złożonych) przeciwstawianych społeczeństwom niecywilizowanym (prostym, przedpiśmiennym)”; 

https://encyklopedia.pwn.pl/haslo/cywilizacja;3888917.html

Czytając powyższą charakterystykę cywilizacji popadamy w zadumę czy obecna Polska aby na pewno spełnia owe cywilizacyjne uwarunkowania?  Czytając, że „współcześnie pod pojęciem ‘cywilizacja’ rozumie się typ kultury zaawansowanej społecznie (m.in. hierarchiczna organizacja, system prawa, instytucja państwa, urbanizacja)”, upewniamy się, że Polska jest państwem cywilizowanym. Wczytując się głębiej natrafiamy na uwarunkowania ideologiczne cywilizacji (rozwinięta sztuka, literatura, zaawansowane systemy religijne z teologią i refleksją filozoficzną), co automatycznie konfrontujemy z obecną polską rzeczywistością, w której narzuca się spostrzeżenie o interwencyjnym charakterze zainteresowania państwa w ideologizowaniu życia społecznego.

I tutaj rodzą się wątpliwości, co do roli państwa w tym intelektualnym, bezsprzecznie indywidualnym postrzeganiu owych ideologicznych dziedzin (rozwinięta sztuka, literatura, zaawansowane systemy religijne z teologią i refleksją filozoficzną), którymi nasze obecne państwo nadmiernie doktrynalnie epatuje społeczeństwo ich upolitycznioną interpretacją. 

A przecież z cytowanej definicji cywilizacji jasno wynika, że elementy ideologiczne są charakterystyczne dla tzw. społeczeństw cywilizowanych /złożonych/ przeciwstawnym społeczeństwom niecywilizowanym /prostym, niepiśmiennym/.

Czy bezpośrednie ingerowanie polskiego  państwa w treści sztuk teatralnych, przekazów kulturalno-publicystycznych w mediach publicznych, katolickim ureligijnieniu życia publicznego, zaniechaniu w edukacji szkolnej  nauki o religiach jako takich, pomijaniu w historycznych podręcznikach szkolnych  udziału i roli innych ruchów oporu w II wojnie światowej poza prawicowymi, zastępowanie historycznych ocen polskiej transformacji ustrojowej lat 80-tych i 90-tych ocenami politycznymi, zastępowanie społecznych struktur samorządowych państwowymi, rozszerzanie państwowego interwencjonizmu struktur gospodarczych, itd., mieści się w encyklopedycznym pojęciu współczesnych cywilizacji ‘złożonych’?

Moim zdaniem nie. Obecny obóz rządzący ukuł nieuprawnioną „doktrynę” o rzekomym przyzwoleniu społecznym (wyrażonym wynikiem wyborczym) do dokonywanych interwencji ustrojowych państwa w konflikcie z konstytucją, przede wszystkim  głębokim ingerowaniem w owo intelektualne - bezsprzecznie indywidualne - postrzeganie tych ideologicznych dziedzin (rozwinięta sztuka, literatura, zaawansowane systemy religijne z teologią i refleksją filozoficzną), co jednoznacznie dezawuuje pojęcie cywilizacji współczesnej.

Wzajemne znieważanie się członków obozów politycznych (rządzących i opozycyjnych) oraz niebezpieczne antagonizowanie społeczeństwa polskiego nie jest obrazem cywilizacji o zaawansowanej kulturze społecznej, lecz jest to obraz cywilizacji wzajemnej niechęci rządzących do rządzonych.     

Zapewnie polityczni liderzy obecnie rządzący Polską nie analizują swoich postaw na tle definicji ustrojowych i cywilizacyjnych, bo musiało by ich zbulwersować owo definicyjne stwierdzenie, że ich ideologiczne praktyki są bliższe społeczeństwom niecywilizowanym /prostym, niepiśmiennym/ niż społeczeństwom o zaawansowanej kulturze społecznej.    

I na koniec: Kiedyś Jarosław Kaczyński powiedział, że w żadnym cywilizowanym kraju nie może być tak, żeby agenci służb specjalnych obejmowali najwyższe urzędy w państwie (w kontekście Bolka). Tymczasem media donoszą o agenturalnej przeszłości ścisłego kierownictwa Trybunału Konstytucyjnego z nadania PiS (prezes i wiceprezes), co nie doczekało się żadnej reakcji pana Kaczyńskiego.

Czy zatem w ocenie obozu rządzącego Polska jest czy nie jest państwem cywilizowanym?

Oczekiwanie na PiS-owską  konstatację w tej sprawie jest zatem uzasadnione.

folt37
O mnie folt37

Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo