gallifrey gallifrey
347
BLOG

Pan tak nie panikuje, prezesie Kaczyński.

gallifrey gallifrey PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 14

  Biedny Mariusz Kamiński. Od dłuższego już czasu jest mocno naciskany przez środowisko, żeby znaleźć cokolwiek na poprzedników u władzy. Okazało się to strasznie trudną sprawą – jak się okazuje byli oni jednak w znacznej części uczciwi, a teksty o wstrząsających krajem za ich rządów aferach okazały się wyssane z palca. Mimo intensywnych poszukiwań nie znaleziono za wiele, a Mariusz ma coraz większego stresa. Po takich wpadkach, jak rozpaczliwy apel do społeczeństwa o znalezienie czegokolwiek na marszałka Grodzkiego, czy po wyniesieniu z CBA przez pracującą tam księgową paru baniek raczej nie ma dobrej prasy, a jego opinia jako „mocnego człowieka służb” od dawna już leży i kwiczy. Nic dziwnego, że na wyborców PiS i jego internetowych trolli patrzy się powszechnie z politowaniem. Jak toto musi się nawykręcać i zeszmacić, żeby linię partii uzasadniać:)

  Prezes w panice usiłuje jakoś odzyskać twarz wobec wyborców. W końcu ze Smoleńska nici, w kraju chaos, pandemia szaleje, budżet się sypie i coraz bardziej widać, że rządzić to raczej się nie umie. To może chociaż kogoś zamknijmy, w końcu jest się tym szefem wicepremierem od służb. Przy okazji ukręcimy łeb niebezpiecznej dla siebie sprawie. Pokażmy, jak to się robi! Dwa w jednym!

  No i chyba wybrał najgorszy z możliwych celów i terminów – byłego koalicjanta, adwokata w sprawie, która może go obciążyć. Konflikt interesów i nadużycie uprawnień jak się patrzy. W dodatku zysk polityczny żaden, bo sprawa firmy prywatnej, a nie korupcyjna, a działanie na szkodę finansową to zwykle skomplikowana i nieoczywista sprawa. I najprawdopodobniej znowu sojusznicy zmarszczą brwi. A w dodatku prezes jest teraz oficjalnym nadzorcą zatrzymujących, więc jakby co, to odpowiedzialność ponosi prawnie. Nie będzie mógł udawać, że nic nie wiedział. Wystawił się na strzał jak ostatni amator.

  Teraz zapewnie zostanie to wykorzystane do jego usunięcia z gry – będzie można go użyć jako symbolu „błędów i wypaczeń” dawnego, błędnego okresu „kultu jednostki”. I będzie próba „nowego otwarcia” przez nadzorców PiS.

W sumie jednak błędny tytuł – panie Kaczyński, pora zacząć panikować:)

gallifrey
O mnie gallifrey

gallifrey

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka