gallifrey gallifrey
272
BLOG

Prezesie oszczędź prezydenta! Przyda się jeszcze.

gallifrey gallifrey Polityka Obserwuj notkę 7

Taka dobra rada w prezencie świątecznym od towarzysza partyjnego, którego przemyślenia tak wiele razy, jak sam prezes wielkokrotnie powtarzał, pozwalaly PiS omijać rafy i wygrywać wybory wraz z życzeniami wszelkiej pomyślności na nadchodzące święa Bożego Narodzenia.


Duda zbyt lotny nie jest, w PiS wszyscy to wiemy. Że „niezłomny” jest niezłomnością podgrzanej wazeliny (spróbujcie złamać wazelinę:) to też dla nikogo tajemnicą nie jest. W politykę nie za bardzo umie, kłamie straszliwie nieudolnie, jest niewiarygodny nawet jak prawdę mówi a i w mediach niezbyt się prezentuje.


Wie to też świetnie Donald Tusk i korzystając z przewidywalności zarówno Dudy jak i Twojej drogi prezesie ,rozgrywa Was jak dzieci. Chyba po ostatniej przepychance z budżetem, po  której Duda de facto sam nakazał Tuskowi realizację obietnicy wyborczej, czyli likwidację TVP, pozwoli Ci to samemu zrozumieć. PiS daje się totalniakom wpuszczać w dziwne akcje tracąc twarz u nawet najbardziej żelaznego elektoratu, co pewnie skończy się utratą władzy nawet na Podkarpaciu, jeśli tego nie powstrzymasz.


Dlatego drogi prezesie, miej litość nad tym nieszczęsnym Andzejem, którego na urząd dla żartu wstawiłeś i daj mu spokój. Nie naciskaj na „twarde postawy”, nie steruj ręcznie, nie każ się w mediach kompromitować myleniem publicznie ułaskawienia z uniewinnieniem.  Jeszcze parę takich wywiadów i nawet kolegom partyjnym ciężko będzie bronić prezydenta przed konsekwencjami prawnymi, nie wspominając o tym, że po takich kompromitacjach nawet nasi zwolennicy nie przyjdą protestować, kiedy będzie odbijany TK czy SN. Zwłaszcza po tych żenujących medialnych akcjach Morawieckiego i przedłużaniu bez sensu przekazania władzy, które przyniosły tylko straty medialne i tylko ułatwią totalnym usuwanie naszych.

Nie dawaj się też przesuwać jak pionek Tuskowi i jeszcze odrywać swoich towarzyszy od wigilijnych stołów, żeby w Święta walczyli o większą klęskę wyborczą PiS w nadchodzących wyborach – bo do tego się sprowadzają ostatnio Twoje decyzje. Pozwól im spędzić  ostatnie chwile przed nadchodzącymi dla PiS ciężkimi czasami z rodzinami. Niech odpoczną i naładują akumulatory przed dalszą walką, bo jeśli wymęczysz ich teraz, to nie będzie komu walczyć dalej.


A prezydent się przyda, choćby  do chronienia „naszych” przed więzieniem i ocalaniem naszych wpływów, ale po cichu – im mniej będzie widoczny tym lepiej. To teraz nasz największy atut i naprawdę nie ma co go marnować w szturmie na pierwszej linii, gdzie zginąć można łatwo i bezsensownie. Trzeba ustalić pole bitwy i maksymalnie wykorzystać broń prezydencką, a nie szczerbić ją na celach drugorzędnych. Pośpiech i nieprzemyślane decyzje są tu mocno niewskazane.


Oczywiście zrobisz, jak zechcesz. Ale może masz jeszcze na tylke autorefleksji, by dostrzeć popełniane w ogromnych ilościach przez siebie ostatnio błędy.


Tak czy siak, czy to przy wigilijnym stole, czy walcząc o lepsze notowania Tuska na twardym krześle w TVP w cichą noc – Wesołych Świąt.



gallifrey
O mnie gallifrey

gallifrey

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka