Fot. R. Kałwa zrzut ekranu z Radia TOK FM
Fot. R. Kałwa zrzut ekranu z Radia TOK FM
Romuald Kałwa Romuald Kałwa
1598
BLOG

Dyrektor Muzeum Polin namawia do pobicia dziennikarza?

Romuald Kałwa Romuald Kałwa Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 65

Czy Człowiek Roku 2017 „Gazety Wyborczej” w dziedzinie „Kultura” prof. Dariusz Stoła namawiał do pobicia dziennikarza? Wydarzenie dwa dni temu przypomniał Rafał A. Ziemkiewicz:

„Przypomnę, że pan Stola w radiu Agory wzywał nie do podpalenia pod moim domem wychodka, tylko wprost: do pobicia mnie na ulicy, tak jak za Gomułki pobito Kisiela. Człowiek roku na miarę michnikowej szczujni” – pisze wzburzony Ziemkiewicz, i trudno nie przyznać mu racji.

Na stronie Radia TOK FM czytamy:

„Dziennikarz w czasie kryzysu wywołanego nowelizacją ustawy o IPN napisał o Żydach per "chciwe parchy":

Gomułka by nie przepuścił człowiekowi, który użyłby sformułowania "chciwe parchy". A dzisiaj to jest możliwe i człowiek, który te słowa wypowiedział, chodzi dumnie po ulicach i nic mu się nie stało. A jego niektórzy koledzy z redakcji go bronią. To jest hańba. Ta hańba nie spada tylko na niego i jego redakcję, ale dotyka nas wszystkich. Czy wyobrażamy sobie dziennikarza na Słowacji czy we Włoszech, który powiedziałby o Polakach "polskie świnie" i nic by mu się za to nie stało? Co byśmy sądzili wtedy o ludziach, którzy go tolerowali?

Należy przypomnieć, że prof. Stola w marcu tego roku w wywiadzie dla „Juedische Allgemeine”, najważniejszego żydowskiego czasopisma w Niemczech, wydawanego przez Centralną Radę Żydów w Niemczech powiedział:

Dyrektor muzeum POLIN zabrał głos w sprawie ostatnich wydarzeń w Polsce. Wyjaśnił, że obecnie mamy do czynienia z "nowym antysemityzmem". Wskazał, co poprzedziło ponowne wystąpienie tego zjawiska.

"Dwie konkretne przyczyny wywołały antysemityzm: 50. rocznica tzw. wydarzeń marcowych w 1968 roku, czyli antysemickiej nagonki ze strony PZPR, w wyniku której ponad 13 tys. Żydów zostało zmuszonych do wyjazdu z Polski oraz ustawa o ochronie dobrego imienia Polski, która zagraża każdemu, kto przypisuje Polsce współwinę za Holokaust" - wyjaśnił Stola w wywiadzie dla najnowszego wydania tygodnika "Juedische Allgemeine".

Pytanie, kto mianował dyrektora, który na arenie międzynarodowej oskarża polski rząd i dorabia „tępą, antysemicką gębą” Polakom. Gratulacje... Partnerstwo publiczno-prywatne wyjdzie nam bokiem...

                                                                                 ***

Szanowni Ludzie mediów! Jeśli odpuścimy dzisiaj ludziom, którzy namawiają do pobicia polskich dziennikarzy, to możemy się spodziewać, że w Polsce zaczną grasować „nieznani sprawcy”, którzy niczym Ryszard C., zabójca Marka Rosiaka, będą wymierzać swoją własną sprawiedliwość. Zawsze znajdą wytłumaczenie.

Sprawą powinny się zająć środowiska dziennikarskie i blogerskie w Polsce. Pewnie wielu ignoruje tę sprawę, ale to jawna próba zastraszenia człowieka, który zareagował na świństwa wypowiadane przez środowiska żydowskie. Dzisiaj Ziemkiewicz, jutro Ty!


Członek Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura