Fot. zagraniczna domena publiczna
Fot. zagraniczna domena publiczna
Romuald Kałwa Romuald Kałwa
635
BLOG

Złowrogie milczenie Papieża Franciszka. Apel do polskich władz

Romuald Kałwa Romuald Kałwa Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

Wielu z nas – chrześcijan, ma usta pełne frazesów o wierze, katolicyzmie, chrześcijaństwie, wartościach. Usta pełne banałów (o miłości i tolerancji) mają również biskupi, arcybiskupi, kardynałowie, czyli hierarchia kościelna i sam papież Franciszek. Szkoda, że słowa tak mało mają wspólnego z czynami.

Tymczasem wierni Islamu w Pakistanie złożyli Odwołanie do Sądu Najwyższego i żądają kary śmierci dla uniewinnionej od zarzutu obrazy Mahometa Asi Bibi, katoliczki i matki pięciorga dzieci, która pracując w 2009 r. na polu „zanieczyściła” studnię pijąc z niej wodę. Po pretensjach muzułmanek twierdzących, że Asia musi przejść na islam, ta odpowiedziała: - Jezus Chrystus umarł za moje grzechy i za grzechy świata. A co zrobił Mahomet dla ludzi?

To wystarczyło by skazać ją na karę śmierci za bluźnierstwo potwierdzonej później przez sąd apelacyjny. Sąd Najwyższy Pakistanu stwierdził nieprawidłowości w procesie i w październiku 2018 r. ją uniewinnił. Pamiętajmy, że kobieta przez 8 lat przebywała w celi śmierci. Rozpętała się burza. Doszło do zamieszek rozwścieczonych wyznawców Islamu a dwóch polityków, którzy pomogli kobiecie, zostało zamordowanych.

Choć Papież Franciszek spotkał się z rodziną Asi Bibi i zapewnił jej męża, że modli się za jego żonę, trudno zrozumieć milczenie instytucji kościelnych na szerokim forum międzynarodowym w tej sprawie. Czemu nie ma medialnej histerii na całym świecie?

Apeluję no władz Polski o azyl polityczny – należy wspomóc wyjazd Asi Bibi i jej rodziny z Pakistanu. By uratować tę kobietę, należy uruchomić służby dyplomatyczne na najwyższym poziomie międzynarodowym.

Z muzułmańską opinią publiczną w Pakistanie dyskusja jest pozbawiona wszelkiego sensu, ale można wywierać presję na pakistańskich polityków.

Komentarz:

W Pakistanie każdy muzułmanin, który zabije Asię Bibi, będzie uznany za bohatera. Taka kultura, lub inaczej: jej brak. Polska powinna przyjąć ją i jej rodzinę jako prawdziwych uchodźców, a chrześcijanie potraktować jako męczenników. Uwsteczniający kulturę islam nie zna kompromisów. Dochodzi do ataków na dom Asi Bibi, który został ostrzelany.

Pustosłowie Papieża Franciszka jest znane wielu zainteresowanym. Szkoda, że słowa tak mało mają wspólnego z czynami. Pamiętajmy, że rocznie morduje się dziesiątki tysięcy chrześcijan – tymczasem hierarchia kościelna milczy. Milczą przedstawiciele Stolicy Apostolskiej przy ONZ. Milczy papież, milczy kardynał Nycz. Tymczasem nawet niemiecki rząd wyraził gotowość przyjęcia rodziny Asi Bibi.

Dlaczego jest tak cicho? Dlaczego świat (generalnie) milczy, a wiadomości o cierpieniu chrześcijan w krajach islamskich nie są już nawet ciekawostkami medialnymi? Dlaczego Europa i Ameryka tak wypierają się swojego dziedzictwa?

Na zdjęciach poniżej: Pakistańscy muzułmanie domagający się kary śmierci dla katoliczki Asi Bibi:

image

image

image

Źródła zdjęć: Internet.

Poniżej: Asia Bibi z córkami

image

Członek Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo