Romuald Kałwa Romuald Kałwa
269
BLOG

Co się dzieje Francjo?

Romuald Kałwa Romuald Kałwa Świat Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Takie pożary nie zdarzają się często. Czy musiało dojść do wielkiej tragedii – pożaru Europejskiego dziedzictwa, jakim jest katedra Notre Dame („Nasza Pani”), by przerażeni Francuzi zgromadzeni na ulicach Paryża zaczęli się modlić, w wielkiej liczbie przybyłych, na miejscu tragedii?

Ksiądz Bronisław Bozowski mawiał: „Nie ma przypadków, są tylko znaki”, a Napoleon miał powiedzieć: "Przypadek jest bogiem głupców". Czy do spalenia katedry po prostu „musiało” dojść, ponieważ „Francja grzeszy”? To może być za duże uproszczenie. A jeśli jest to specyficzne ostrzeżenie? Pamiętam całkowite spalenie drewnianego kościoła z XVII w. W swojej okolicy. Ksiądz podczas kolędy zadał pytanie: - jak podpalacz będzie żył z myślą, że spalił kościół.

Zastosujmy analogię: kościoły zamieniane na spichlerze w ZSRR i trwające od czasów oświecenia nasilone ataki (wcześniej tylko w czasach Lutra) na Święty Kościół Katolicki, a wszystko w imię prymatu ideologii nad prawami wolności do wyzwanej wiary przez każdego człowieka. Za gorsze grzechy Bóg powinien karać ludzkość. Czy za pożarem katedry stałą tzw. „Opatrzność”?

Chyba nie ma większej głupoty niż tak sądzić. Bardzo prawdopodobne, że było to podpalenie. Pożary same nie wybuchają. Tak jak nie wybuchają pożary lasów i łąk, tak jest bardzo prawdopodobne, że pożaru katedry dokonał człowiek.

Naprawdę jest mało prawdopodobne, że pożar wybuchł przypadkowo, chociaż nie nam jest o tym przedwcześnie sądzić. Trochę to wygląda, jak znak apokalipsy dla Francji, która jest jednym z najbardziej antychrześcijańskich państw na świecie. Na szczęście ocalały relikwie z korony cierniowej i Krzyża, na którym został ukrzyżowany Chrystus, uratowano dzieła sztuki, najświętszy sakrament i ocalono skarbiec katedry, a wielu Francuzów zapowiedziało daleko idącą pomoc w odbudowie świątyni.


Członek Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka