GPS GPS
488
BLOG

Życzenia wyborcze

GPS GPS Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 12

       Niedługo wybory. Będę głosować na Konfederację. Cała moja bliska rodzina będzie głosować na Konfederację. Nie ma u nas konfliktów z tym związanych. Ale mam wielu znajomych, kolegów, koleżanek, dalszą rodzinę, przyjaciół, współpracowników etc., którzy głosują inaczej. Też mało kiedy wywoływało to konflikty - no, może chwilowe kłótnie. Głównie dlatego, że jak rozmowa schodzi na sprawy polityczne, to im próbuję tłumaczyć, wyjaśniać, argumentować, ale mało co do nich dociera, bo traktują to emocjonalni i są silnie zindoktrynowani propagandą, więc nawet nie chcą myśleć. Zmieniają więc temat i kłótnia się kończy.

       Ponieważ od 30 lat głosuję na wolnościowców i wolnorynkowców, którzy są cały czas w mniejszości, to nie mam kłopotów związanych z tym, że większość ludzi, którymi się otaczam, nie zgadza się ze mną. To dla mnie normalka, jestem przyzwyczajony. Nie złoszczę się na nich, nie klnę i nie potępiam. Ze stoickim spokojem przyjmuję to, że się nie orientują, nie rozumieją, nie potrafią z sensem wyjaśnić swoich politycznych wyborów. Taka jest demokracja i tyle.

       Jestem więc pogodzony z przegraną. Nie wywoła to u mnie traumy, czy jakiegoś szoku. Nigdy niczego innego nie doświadczyłem - politycznie zawsze popierałem przegranych. Jestem dzieckiem PRL-u, czyli wychowałem się w systemie, którego nie można zaakceptować i nie można mieć nadziei, że się zmieni.

       Niemniej ciągle mam nadzieję, że komuna upadnie! PRL, czyli pierwsze komuna, przepoczwarzyła się w drugą, zwaną III RP. Ale to wciąż komuna, to wciąż socjalizm, etatyzm, zamordyzm, mafiokracja. Przy życiu trzyma mnie to, że wierzę w upadek komuny, wierzę, że socjalizm musi przegrać i kiedyś wolny rynek zatriumfuje. Już tak długo przeżyłem w komunie, że nie musi się to stać za mojego życia. Ale to się kiedyś stanie. W którejś następnej notce napiszę jak do tego dojdzie. To jest nieuchronne. I wcale nie dokona się to demokratycznie. Ale też nie dojdzie do tego na skutek rewolucji. Wywoła to postęp technologiczny - szczególnie związany z szybszym rozwojem broni defensywnej, niż ofensywnej. Ale o tym później.

       Teraz chciałbym przedstawić moje życzenia na najbliższą przyszłość, na nadchodzące wybory. Jak się moje życzenia ziszczą, to będę bardzo zadowolony - a jak nie, to będzie tak jak zwykle, tak jak zawsze, standardowo - będę nadal żyć w komunie i będę musiał ją cierpliwie znosić, tak jak to robiłem całe życie.

       Życzyłbym sobie, i wszystkim Polakom, by PiS nie zdobył większości pozwalającej samodzielnie rządzić. Życzyłbym sobie, i wszystkim Polakom, by pozostała trójka bandy czworga, czyli PO, SLD i PSL też nie miała razem większości. Życzyłbym sobie, i wszystkim Polakom, by Konfederacja weszła do Sejmu i stała się języczkiem u wagi, tak by mogła manewrować między bandą czworga nie wykluczając z nikim koalicji, tak by mogła wytargować najwięcej od potencjalnego koalicjanta. Życzyłbym sobie, i wszystkim Polakom, by Konfederacja wytargowała likwidację podatku dochodowego w zamian za poparcie mniejszościowego rządu. I jest mi kompletnie wszystko jedno czy wytarguje to od PiS-u, czy od PO, SLD i PSL.

       Konieczne jest by nie dopuścić do samodzielnych rządów PiS w drugiej kadencji. A ponieważ reszta bandy czworga mało co się od PiS-u różni ideowo i w praktyce władzy, to też nie wolno ich do rządów przywrócić. Więc nawet jak ktoś ma rozbieżne poglądy z Konfederacją, to powinien na nią głosować. Po prostu dla politycznej higieny.

       W Warszawie będę głosować na Janusza Korwin-Mikke. Życzę sobie, i wszystkim Polakom, by powstała jego druga książka z XXI wiecznymi przemówieniami sejmowymi, jeszcze lepszymi niż te z lat 90-tych XX wieku, które są już legendarne. Tylko to pozostanie jako chluba polskiego parlamentaryzmu z przełomu wieków – nic więcej nie zasługuje na pamięć, bo reszta to tylko wstyd, żenada i obciach.

Grzegorz GPS Świderski

PS. Notki powiązane: 

Konfederacja chętnie przyjmie poparcie Lecha Wałęsy! <- poprzednia notka <br />

następna notka -> Konfederacja stoi na barkach gigantów

Tagi: gps65, wybory, życzenia, Konfederacja, polityka

GPS
O mnie GPS

Blo­ger, że­gla­rz, informatyk, trajk­ka­rz, sar­ma­to­li­ber­ta­ria­nin, fu­tu­ry­sta. My­ślę, po­le­mi­zu­ję, ar­gu­men­tu­ję, po­li­ty­ku­ję, fi­lo­zo­fu­ję.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka