karol123 833 BLOG Przyszpilona niemiecka energetyka w podskokach wraca do węgla. karol123 Energetyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 141 1.10.2022 BLOG Jak tyłek przymarza to i zielona rewolucja może się gonić. U naszych przyjaciół zza Odry i Nysy właśnie od 1 pażdziernika koncerny RWE i Leag uzyskały możliwość wznowienia generacji w łużyckim zagłębiu węglowym - bloki elektrowni Jänschwalde E & F (Leag, 500MW każdy ) a w zagłębiu nadreńskim Niederaußem bloki E & F (300MW każdy) oraz Neurath C (292MW)-RWE. Wszystkie na węgiel brunatny, fuj fuj! Fakt, wprowadzenie ich ponownie na rynek energii zostało ograniczone czasowo - do 30 czerwca 2023 r a potem 'się obada'. To w sumie 1.9GW, a jak się doda to, że elektrownia Heyden 4 w Petershagen w Północnej-Nadrenii Westfalii (koncern Uniper, 875MW, węgiel kamienny ), przy granicy z Dolną Saksonią, została podłączona do sieci w poniedziałek o godzinie 5.30, to będzie prawie 2.8GW. Reasumujac, u Niemców bedzie cieplej ale smrodniej. Niemieckie ekologi wzywają jednak do zaprzestania tych niecnych praktyk, być może wystapia zbrojnie co w sytuacji bezradności Bundes-jakoby-wehry może zakończyć się sukcesem. Dla nich solarne i wiatrowe instalacje są ciągle bezkonkurencyjną alternatywą. No proszę, ani słowa o atomie, w nim pewnie siedzi sam diabeł a to groźny przeciwnik.