Karolina Nowicka Karolina Nowicka
2387
BLOG

Wierzycie w teorie spiskowe?

Karolina Nowicka Karolina Nowicka Teorie spiskowe Obserwuj temat Obserwuj notkę 153


Proszę wszystkich rozhisteryzowanych zwolenników teorii spiskowych o jasne wytłumaczenie, dlaczego niby te rzekomo wszechwładne elity, Bill Gates, rządy, etc miałyby celowo wywoływać pandemię (bądź ją pozorować) i tym samym doprowadzić (np. poprzez podawanie nieprzebadanych szczepionek) do depopulacji ludzkości, skoro biała rasa z własnej woli do tego dąży?

Demografowie ostrzegają, że strach przed odpowiedzialnością związaną z potomstwem nie minie zaraz po wygaszeniu pandemii. Przeciwnie – załamanie w liczbie urodzeń będzie trwało lata. A to dlatego, że zadłużona po uszy zjednoczona Europa jest w środku najgłębszej zapaści gospodarczej od trzech pokoleń, z której trudno jej będzie się wydostać. W szczególności decyzje o poszerzeniu rodzin hamuje ogromne (dochodzące na południu Unii do 50 proc.) bezrobocie wśród młodych, kryzys mieszkaniowy oraz cyfryzacja gospodarki, która pustoszy miejsca pracy w wielu branżach, jak media czy bankowość.

– Do tej pory koncentrowaliśmy się na rosnącej o kilkanaście procent śmiertelności z powodu pandemii. Dotknęła ona jednak przede wszystkim osoby w podeszłym wieku oraz takie, które już cierpiały na przewlekłe choroby. Na dłuższą metę będzie to miało znacznie mniejsze przełożenie na bilans demograficzny Unii niż załamanie liczby porodów, które utrzyma się przez wiele lat – uważa Gunnard Andersson, dziekan katedry demografii na Uniwersytecie w Sztokholmie.

No chyba, że depopulacja ma objąć pozostałe, znacznie bardziej płodne rasy. Jak zacznie ubywać w szybkim tempie Murzynów, Arabów i Hindusów, to może uwierzę w fantastyczne sugestie o światowym spisku masonów i cyklistów.


Miłośniczka przyrody, wierząca w Boga (po swojemu) antyklerykałka, obyczajowa liberałka. Lubię słuchać audiobooków, pisać na Salonie, rozmawiać z ludźmi w Necie. W życiu realnym jestem odludkiem, nie angażuję się społecznie, właściwie to po prostu spokojnie wegetuję, starając się jakoś uprzyjemnić sobie tę swoją marną egzystencję. Mało wiem i umiem, dlatego każdego, kto pisze sensownie i merytorycznie bardzo cenię. Z kolei wirtualne mądrale, które wiedzą jeszcze mniej ode mnie, ale za to uwielbiają kłótnie i nie stronią od ad personam, traktuję tak, jak na to zasługują.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości