Karolina Nowicka Karolina Nowicka
2678
BLOG

Dlaczego, durny homofobie, jesteś przeciwko związkom partnerskim?!

Karolina Nowicka Karolina Nowicka LGBT Obserwuj temat Obserwuj notkę 278


Smutne, że w europejskim i podobno świeckim kraju wciąż wiele osób nie może wziąć ślubu z ukochaną osobą. Jest możliwa co najwyżej atrapa ceremonii, jak w przypadku Wojtka i Michała:

Wojciech Piątkowski i Michał Niepielski z Krakowa stanęli na ślubnym kobiercu i zostali ogłoszeni mężem i mężem podczas sobotniego Marszu Równości w Gdańsku. O zgodę na ślub w urzędzie stanu cywilnego walczą z Polską w Strasburgu.

Gdyby zapytać przeciętnego polskiego homofoba, dlaczego jest przeciwko uregulowanym prawnie związkom partnerskim, ten zacznie sapać z oburzenia i wykrztusi wreszcie: „Bo oni będą mogli potem adoptować dzieci!” A nie zadaje sobie żaden palant pytania, jak to jest dorastać w Domu Dziecka, bez ŻADNYCH rodziców? To już chyba lepiej mieć dwóch tatusiów czy dwie mamusie, co nie?

Że co? Że geje i lesbijki częściej molestują dzieci? A wiecie, jak dokładny jest screening na rodzica adopcyjnego? Każda para musi go przejść. Oczywiście zdarzają się wpadki, bywa, że dziecko trafi do rąk zwyrodnialców. Ale nie tylko homosie dręczą dzieci. Nie ma co przywoływać statystyk, liczy się każda krzywda. Nie można też powoływać się na nieprawdziwe badania takich szarlatanów jak Paul Cameron.

Cameron powtarzał najbardziej utarte stereotypy, sprytnie manipulował danymi, nie kryjąc uprzedzeń do homoseksualistów. Twierdził na przykład, że geje nie są w stanie odczuwać miłości do drugiej osoby, w taki sposób, jak ludzie heteroseksualni. - Mężczyźni potrzebują kobiet, kobiety potrzebują mężczyzn. Tak jest lepiej dla wszystkich. Życzyłbym sobie, żeby ci, którzy są zainteresowani mężczyznami, przerzucili się na kobiety. Kobiety są całkiem dobre - mówił w rozmowie z dziennikarzami tuż po sejmowym wystąpieniu.

Że to nienaturalne? Że każde dziecko ma prawo do ojca i matki? Oczywiście, tak być powinno i ja jestem za tym, żeby pary hetero miały PIERWSZEŃSTWO w adopcji. Ale nie starczy ich dla każdego malucha. Wiele dziatek pozostanie w zimnym, bezosobowym systemie do dorosłości, bo po prostu nie ma chętnych na ich przygarnięcie.

Wróćmy do meritum. W państwie, gdzie możliwa jest rejestracja związków partnerskich, zyskaliby też i ci z heteryków, którzy nie chcą zwykłego ślubu. Nie każdy widzi siebie w roli standardowego męża/żony. Ja bym na przykład chętnie zawarła taki związek, żeby zabezpieczyć Partnera.

Należy zauważyć, że małżeństwo często ma konotacje kulturowe i religijne, podczas gdy związek partnerski ma bardziej neutralny charakter. Zawarcie związku partnerskiego pozostaje często wyłącznie w sferze prawa i regulacji społecznych. Wybór między małżeństwem a związkiem partnerskim zależy od preferencji, przekonań i zasad danej pary, a także od obowiązujących praw i norm społecznych w danym kraju.

No i nie wyobrażam sobie ślubu bez przyjęcia weselnego. A taki związek partnerski – już tak. :)

Jeżeli kogoś przekonałam, niech wyświadczy mi tę uprzejmość i przyzna się w komentarzu. Tych z Was, którzy pozostaną przy swoich homofobicznych poglądach, również zapraszam do wyrażenia swojego zdania.


Miłośniczka przyrody, wierząca w Boga (po swojemu) antyklerykałka, obyczajowa liberałka. Lubię słuchać audiobooków, pisać na Salonie, rozmawiać z ludźmi w Necie. W życiu realnym jestem odludkiem, nie angażuję się społecznie, właściwie to po prostu spokojnie wegetuję, starając się jakoś uprzyjemnić sobie tę swoją marną egzystencję. Mało wiem i umiem, dlatego każdego, kto pisze sensownie i merytorycznie bardzo cenię. Z kolei wirtualne mądrale, które wiedzą jeszcze mniej ode mnie, ale za to uwielbiają kłótnie i nie stronią od ad personam, traktuję tak, jak na to zasługują.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo