Sejm opowiedział się za przyjęciem przygotowanego przez PiS projektu uchwały wspierającej działania rządu w negocjacjach budżetu UE. (...) W projekcie napisano, że wszelkie propozycje zawierające "nieostre, nieprecyzyjne, podatne na stronniczą interpretację przepisy muszą zostać zdecydowanie odrzucone, gdyż będzie istniała groźba, że wypłaty z unijnego budżetu zostaną zablokowane "arbitralną decyzją KE. dorzeczy.pl
Wyobraźni brakuje, by zrozumieć, dlaczego grupka fanatycznych polityków i polakożerców chce Europę krwią niewinnych europejczyków zrosić. Setki a może tysiące europejczyków życie oddadzą by Tuleja jajca przed sądem i w sądzie robił. Oczywiście z durnymi koleżkami, bo sam to by z chaty dupy nie ruszył. Boją się więc mendy i gotowe są po trupach leźć, by kryminalistów ratować.
Za przyjęciem głosowało 236 posłów, przeciw 209 i jeden dureń, który kompletnie nie wiedział, o co w projekcie chodzi i wstrzymał się od głosu.
,,Krzysztof Bosak stwierdził na Twitterze, że PiS ma pewne problemy z praworządności, ale nie można „śpiewać w jednym chórze z uniofilami z Lewicy i KO” oraz zgadzać się na zabieranie Polsce pieniędzy z UE. Co ciekawe, jeszcze dzień wcześniej politycy Konfederacji głosowali przeciw stanowisku Rady Ministrów w tej sprawie."
https://www.tvp.info/50889682/praworzadnosc-konfederacja-zmienia-zdanie-ws-propozycji-unii-europejskiej
Mamy więc wyraźny podział na zainteresowanych suwerennością Polski i ocaleniem obywateli unii, a polakożerców i ewentualnych morderców obywateli UE. Bo ewentualność może oznaczać wszystko, a więc też to, co może być najgorszym. Najlepiej wyszedł na tym bajzlu dureń kompletny, ale nie moją sprawą jest ocena, kto durnia wspiera i wybiera. Może to niemiec?
A polakożercy jak zawsze pod przewodnictwem Niemców. Niemców, którzy o wielkim szczęściu mogą mówić, bo gdyby świat pomysł Theodore'a Newmana Kaufmana zrealizował, to teraz nie byłoby tematu.
Wrogów i zdrajców po czynach się poznaje.
Po pluciu na Polskę.
Obcymi zachwyceni wielbią inne kraje,
takie już są folksdojczów wieczne obyczaje.