Karzo Karzo
273
BLOG

Marshall i micha ryżu

Karzo Karzo Polityka Obserwuj notkę 4

Czas czytania: 1 min.1636 znaków,252 słowa+5 grafik 

imageimage

 Sikorski potrafi rozbujać internet i dobrze, że przedstawiciel inteligencji pracującej głos zabiera. Coś gdzieś powie, ale i coś napisze i też dobrze, że coś napisze, bo inny inteligent pracujący może se to przeczytać. Wprawdzie ten, co czyta, wie dobrze, co wie Sikorski, ale  dalej nie wie gdzie i co się  dzieje. No bo skąd mają wiedzieć inteligenci pracujący, co się działo lub dzieje jak intelektualistami nie są. Można skrótem powiedzieć, że co głupi wiedział, to powiedział, drugi głupek przeczytał i to samo wiedział. Znaczy się półinteligencja pracująca.

 Z planem Marshalla to było tak, że wymyślili go w USA. Do dziś to działa i Austria w ramach Marshalla swoich studentów w USA szkoli. 

 By faktów tamtych czasów nie rozmydlić, skoncentrować się  trzeba na najbardziej dotkniętym przez Plan Marshalla kraju. Niemcy. O ile miasta leżały w gruzach, to przemysł niemiecki był na takim samym poziomie jak przed wojną. Ile lat pracowali Niemcy, by pomoc otrzymaną oddać, pisał nie będę, ale że za michę ryżu zapierdzielali, mogę dodać.  Zakłady produkowały, a pomoc Marshalla płynęła szerokim strumieniem. Prawie 70% pomocy to był tytoń i bawełna z pól amerykańskich. Tak więc Niemcy ubrani w amerykańską bawełnę i z papierosem w gębie zapierdzielali w swoich fabrykach i jeszcze musieli oddać USA ponad 1 miliard dolarów.

Czy teraz nowy plan Marshalla opracowany przez unię europejską jest dokładną kopią planu Marshalla, chyba dodawać nie muszę? 

Jest jeszcze czas by jakiś Morawiecki czy prezes Kaczyński twardo i jasno powiedzieli: ***********. Chyba że chcą, by nasze dzieci i wnuki ryż wpierdzielali. Michy  przyślą, a ryż każą uprawiać.  Nie potraficie? To się ... nauczycie.

Bonus graficzny:

image

image

image

Karzo
O mnie Karzo

Jaką wartość ma człowiek, który nauczył się czytać i pisać, myślenie pozostawiając innym? (Ernst Hauschka) Uwaga! Wszystkie ilustracje na blogu – niezależnie od sposobu ich powstania (fotografie, grafiki komputerowe, obrazy generowane sztucznie) – mają charakter wyłącznie ilustracyjny i nie przedstawiają rzeczywistych osób. Wszelkie podobieństwa do osób istniejących są przypadkowe. Autor nie przetwarza danych osobowych i nie wykorzystuje wizerunku żadnej osoby bez jej zgody. W razie wątpliwości proszę o kontakt – sporne materiały zostaną usunięte. Osoby urażone treścią moich notek lub komentarzy proszę o kontakt karzo@mail.de  Prawnicy osób urażonych po przedłożeniu pełnomocnictwa (Polska) lub Vollmacht (BRD) otrzymają wszystkie moje dane potrzebne do prowadzenia sprawy.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka