Zaniepokojona UE tym, że Litwa może pod delikatnym naciskiem Rosji przekazywać do Kaliningradu towary objęte sankcjami, przyśpiesza prace nad siódmym pakietem sankcji. Nowy pakiet sankcji będzie więc zawierał korekty związane z zasadami tranzytu towarów objętych sankcjami do Kaliningradu.
Jeden z urzędników, który rozmawiał z Bloombergiem pod warunkiem zachowania anonimowości, powiedział, że sankcje powinny zostać zatwierdzone dla całej Europy, nie wyłączając Litwy i objąć szerszą kategorię rosyjskich towarów. UE będzie również dążyć do zakazania handlu rosyjskim złotem. Podobny krok podjął klub G7. Według Bloomberga Rosja jest drugim co do wielkości producentem złota na świecie.
Minister spraw zagranicznych Gabrielius Landsbergis, który uczestniczył w spotkaniu szefów państw i rządów NATO w Madrycie, mówi w rozmowie z Euronews, że Litwa "nie powinna się bać", ale "być gotowa" na ewentualną rosyjską eskalację w sprawie Kaliningradu.
Tak więc praca sankcjonistów nabiera tempa, a gazu w zbiornikach nie przybywa. Może jak gazu ni ma urzędowo zostanie zlikwidowana zima, a gazu ni ma, bo największa niemiecka firma handlu gazem Uniper stanęła na krawędzi i bez pomocy rządowych szlag trafi ten fińsko-niemiecko-europejski biznes. Największy niemiecki importer rosyjskiego gazu ziemnego wpadł w tarapaty z powodu dławienia dostaw rosyjskiego gazu i poprosił o pomoc państwo. Tak to kapitaliści się bogacą, a klasa pracująca z inflacją się zmaga. Co nasi kapitaliści wymyślą, jeszcze nie poinformowano, bo kapitalizm jakoś nas unika i kapitalistów własnych nie posiadamy.
